rów

Policjanci zatrzymali mieszkańca gminy Pomiechówek, który najpierw wjechał samochodem do rowu a następnie chciał uciec pieszo. Okazało się, że ma zakaz prowadzenia pojazdów, a w organiźmie 3,4 promila alkoholu.

Do zdarzenia doszło na drodze wojewódzkiej nr 470. Kierowca samochodu osobowego stracił panowanie nad pojazdem i wypadł z drogi wprost do rowu. Wyjechał tuż pod koła nadjeżdżającej ciężarówki.

Jadący służbowym samochodem strażak na prostym odcinku drogi uderzył w ciężarówkę. Auto dachowało i wpadło do rowu. Mężczyzna uciekł z miejsca wypadku, ale wrócił po trzech godzinach. Miał ponad dwa promile.

21-latek nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać przed policją. Pościg zakończył się dachowaniem w rowie. Okazało się, że auto było kradzione, a razem z mężczyzną podróżowała 14-latka.

Przejazd drogą krajową nr 5 w Osielsku koło Bydgoszczy jest zablokowany z powodu akcji wyciągania z rowu przewróconej ciężarówki. Utrudnienia w ruchu mogą potrwać do godz. 9.

Co najmniej 15 dzieci zginęło, a kolejnych 11 zostało rannych, w wypadku szkolnego autobusu we wschodnich Chinach - poinformowały we wtorek chińskie media.

Autostrada A-4 Wrocław - Zgorzelec została zablokowana na odcinku Krzywa - Krzyżowa (woj. dolnośląskie). Na trasie trwa wyciąganie z rowu samochodu ciężarowego. Utrudnienia potrwają ok. pięciu godzin.

Policjanci z Wiązownicy (woj. podkarpackie) ustalają przyczyny śmierci 71-letniego mężczyzny. Jego ciało zostało odnalezione w przydrożnym rowie. Śledczy nie wykluczają, że prawdopodobną przyczyną śmierci mężczyzny mogło być wyziębienie organizmu.

Autokar, który wiózł dzieci ze szkoły podstawowej z Kielc na kolonie do Niedzicy wpadł do rowu. 10 dzieci jest rannych, do szpitala trafiła też nauczycielka. Do wypadku w miejscowości Bęczarka koło Głogoczowa, na podkrakowskim odcinku "zakopianki". - poinformowało TVN24.

O sporym szczęściu może mówić 24-letni mieszkaniec Trzebini, który w czwartek wprost z jezdni wylądował w rowie z wodą. Pechową kąpiel zaliczył ok. 6.40. rano przy 10 stopniach mrozu. 24-latek spieszył się do pracy.

We wsi Godziszewo pod Stargardem Gdańskim w piątek rano do rowu na łuku drogi wpadła cysterna, przewożąca paliwo.

80 litrów lateksu wylał w piątek do rowu melioracyjnego przy drodze między Żywcem a Czernichowem mieszkaniec Wrocławia. Dzięki natychmiastowej interwencji strażacy uchronili Jezioro Żywieckie przed skażeniem.

Co najmniej 18 osób zginęło, a ponad 40 zostało rannych, gdy autokar wpadł się w niedzielę do wąwozu w południowo-wschodnich Andach w Peru.