polska prezydencja

Europa musi się przygotować na nową sytuację geopolityczną, w związku ze zwycięstwem Donalda Trumpa w USA. Stąd pomysł Donalda Tuska na spotkanie szefów dyplomacji Polski, Francji i Niemiec. Wizyta w Warszawie miałby być wstępem do reorganizacji Unii w czasie polskiego przewodnictwa - informuje "Rzeczpospolita".

Orędzia premiera Donalda Tuska było przygotowywane z okazji rozpoczęcia polskiej prezydencji w Unii Europejskiej, jednak nigdy nie zostało wygłoszone. Portal wPolityce.pl dotarł do 10 minutowego nagrania, na którym słychać jak Donald Tusk szlifuje kolejne fragmenty. Premier np. zastanawia się, jak przywitać Polaków. "Szanowni Państwo" - to jakoś brzmi "bardzo źle dla młodych", więc Tusk proponuje: "Ziomale.. No coś trzeba powiedzieć".

Polsce grozi seria procesów z największymi gwiazdami Hollywood. Aktorzy, którzy występują w filmie promującym polską prezydencję w UE, nie podpisywali zgody na wykorzystywanie ich wizerunku w takim kontekście - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".

Kraj zacofany, Polak z widłami, z miną męczennika, w tle kominy Nowej Huty. Tak 60 mln europejskich maturzystów uczy się o nas z podręczników do historii. A polskie rządy różnych opcji od lat nic z tym nie robią - stwierdza "Gazeta Wyborcza".

Jeden z priorytetów Polski w ramach prezydencji to działania w obszarze integracji europejskiej jako szansa na dalsze źródło wzrostu gospodarczego UE - wskazał w środę prezydent Bronisław Komorowski na Austriacko-Polskim Forum Gospodarczym w Wiedniu.

- Nie ukrywam, że często korzystam z informacji prasowych, bo przecież nie mam agentów wszędzie - oznajmiła minister Julia Pitera odnośnie zwracania politykom uwagi przez media na rożne sprawy, głownie lokalne. W programie Wirtualnej Polski "Z każdej strony" minister mówiąc o nowym właścicielu dziennika "Rzeczpospolita" stwierdziła: "nigdy nie marzyłam o tym, by partia, której jestem członkiem, miała jakiekolwiek medium". - Uważam, że nie ma nic gorszego dla polityka niż nadmiernie sprzyjające media - dodała.

Środowe wypowiedzi w PE niektórych polskich europosłów "w chórze eurofobów" były zgrzytem - uważa szef MSZ Radosław Sikorski. Jego zdaniem pokazują one, której partii polskie sukcesy "ewidentnie przeszkadzają i są zadrą".

UE boryka się z problemami, którym polska prezydencja będzie musieć stawiać czoła przez najbliższe pół roku, jednak polski premier wierzy, że to właśnie Europa stanowi rozwiązanie.

Donald Tusk zaprezentował w Strasburgu założenia i cele polskiej prezydencji. Premier wskazał również, że receptą na kryzys w Unii powinna być solidarność. Wypowiedź premiera ostro skrytykował m.in. eurodeputowany PiS Zbigniew Ziobro, który zarzucił polskiemu rządowi walkę z osobami i instytucjami, które krytykują jego działalność. Premier słuchając tych słów zasłonił twarz rękami, a potem odpierał zarzuty. Stanowiska premiera bronili m.in. Michał Kamiński i Marek Siwiec. Do ostrej wymiany zdań doszło między holenderskim europosłem Barrym Madlenerem, który chce odesłać Polaków do Polski a europosłem Michałem Kamińskim.

- Rozpoczynająca się dzisiaj polska prezydencja to realizacja marzeń wielu polskich pokoleń - mówił prezydent Bronisław Komorowski. Tuż przed rozpoczęciem uroczystości w sejmie, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski zdradził, że jego osobistą misją podczas prezydencji będzie powołanie Europejskiej Fundacji na Rzecz Demokracji. Po uroczystym posiedzeniu Zgromadzenia Narodowego: posłów, senatorów oraz prezydenta, premier Węgier Viktor Orban, na wspólnej konferencji z Donaldem Tuskiem, przekazał Polsce przewodnictwo w UE.

Do uczestnictwa w ekumenicznej modlitwie o chrześcijańskie przesłanie polskiej prezydencji w Unii Europejskiej wezwał luterański duchowny ze Szczyrku w Beskidach ksiądz Jan Byrt. Organizuje ją w Beskidach 1 lipca, w dniu objęcia przez Polskę przewodnictwa w UE.

Prezydent Bronisław Komorowski wraz z małżonką Anną rozpoczął dwudniową wizytę oficjalną na Słowacji. Jednym z głównych tematów rozmów z prezydentem Ivanem Gaszparoviczem i premier Ivetą Radiczovą będzie rozpoczynająca się 1 lipca polska prezydencja.

Nie będzie okresowego zakazu noszenia broni w wybranych miastach w czasie polskiej prezydencji. Choć MSWiA i policja przygotowywały rozporządzenie w tej sprawie, minister Jerzy Miller zdecydował, że go nie podpisze.

Premier Donald Tusk ocenił, że prezydencja będzie próbą sprawności wszystkich instytucji państwowych. Podkreślił, że prezydent Bronisław Komorowski "zaoferował pełne wsparcie ze swojej strony na czas prezydencji". Dziennikarze pytali też premiera, czy posiedzenie Rady Gabinetowej nie odbywa się za późno. - To nie jest do mnie pytanie - odparł Tusk.

"Solidarność" szykuje podczas polskiej prezydencji w UE, tuż przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi, wielką antyrządową manifestację - pisze "Gazeta Wyborcza".