Polskie MSZ mówi "nie" ambasadorowi Węgier

Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie przewiduje udziału ambasadora Węgier w gali otwarcia polskiej prezydencji w Radzie UE. Decyzja związana jest z działaniami Budapesztu.

Radosław Sikorski
Radosław Sikorski
Źródło zdjęć: © PAP | PAP
oprac. KBŃ

Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało, że ambasador Węgier nie weźmie udziału w gali otwarcia polskiej prezydencji w Radzie UE. Decyzja ta jest związana z "niedawnymi działaniami Budapesztu". W gestii ambasady Węgier pozostaje decyzja o reprezentacji na innym szczeblu.

MSZ potwierdza

Onet poinformował w piątek, że ambasador Węgier będzie "niemile widziany w trakcie inauguracji polskiej prezydencji w Unii Europejskiej, która odbędzie się wieczorem w Warszawie". Według portalu odpowiednia nota MSZ trafiła do strony węgierskiej.

PAP zapytała MSZ, czy rzeczywiście taka nota została skierowana do strony węgierskiej oraz czy ta decyzja ma związek z udzieleniem azylu politycznego w tym kraju politykowi PiS, byłemu wiceministrowi sprawiedliwości Marcinowi Romanowskiemu.

Resort dyplomacji odpowiedział, że zaproszenie na galę inauguracyjną otrzymali przedstawiciele wszystkich państw członkowskich UE.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Potwierdzamy, iż w związku z niedawnymi działaniami Budapesztu nie przewidujemy udziału ambasadora Węgier w gali otwarcia. W gestii ambasady Węgier pozostała decyzja dotycząca reprezentacji placówki na innym szczeblu" - poinformowało MSZ.

Romanowski, podejrzany w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości, otrzymał azyl polityczny na Węgrzech 19 grudnia. Wcześniej Sąd Okręgowy w Warszawie zgodził się na jego areszt, a następnie wydano Europejski Nakaz Aresztowania.

Polska przejmuje prezydencję

Polska formalnie przejęła półroczną prezydencję w Radzie UE 1 stycznia, zastępując Węgry. Wydarzenie to jest istotnym elementem polityki międzynarodowej kraju, a decyzje dotyczące reprezentacji dyplomatycznej mają znaczenie w kontekście relacji z innymi państwami członkowskimi.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (79)