Polska prezydencja w UE a wybory prezydenckie: wyzwania dla Donalda Tuska
Polska prezydencja w Radzie UE w 2025 r. może stać się zakładnikiem kampanii wyborczej Donalda Tuska - ostrzega "Le Monde".
Polska prezydencja w Radzie UE w pierwszym półroczu 2025 r. zbiega się z wyborami prezydenckimi w Polsce, co może wpłynąć na jej przebieg. "Le Monde" zauważa, że dla Donalda Tuska rok 2025 będzie kluczowy zarówno na arenie krajowej, jak i europejskiej.
Aby zrealizować swoje plany - podkreślają Francuzi - obóz Tuska musi zdobyć urząd prezydenta, obecnie zajmowany przez Andrzeja Dudę z PiS. Prezydent w Polsce ma prawo weta, co utrudnia współpracę z rządem. Tusk liczy, że prezydencja w UE pomoże mu pokazać, że jego proeuropejskie podejście jest właściwe.
Kontrowersje wokół polityki
"Le Monde" wskazuje, że Tusk nie zawsze zgadza się z konsensusem europejskim, zwłaszcza w kwestiach klimatycznych i migracyjnych. Polska walczy o ochronę rolników przed Zielonym Ładem, a nowelizacja ustawy o ochronie cudzoziemców zawiesiła prawo do azylu, co jednak uzyskało aprobatę UE.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dziennik podkreśla, że Tusk ma silne kontakty w UE, w tym z komisarzem Piotrem Serafinem, oraz wiarygodność w kwestiach obronnych dzięki wysokim wydatkom Polski na ten cel. To wszystko buduje jego pozycję w Brukseli.
Czytaj więcej: