(fot: Magdalena Kalkowska, Connecticut)
Czwartkowa parada Macy's z okazji Dnia Dziękczynienia w Nowym Jorku, jak zwykle pełna kolorów, clownów, cheerleaderek i muzyki, tym razem była wielką manifestacją partiotyzmu. Zamiast indyka, centralną postacią parady była Wolność. Sanie Św. Mikołaja były udekorowane niebieskimi, czerwonymi i białymi wstążkami, a uśmiechający się były burmistrz miasta Rudi Giuliani wzbudził więcej wiwatów niż maskotki Barney i Rugrats.