papież(strona 34/158)

Ponad 250 tys. osób przybyłych 13 maja do Fatimy na uroczystości dziękczynne za beatyfikację Jana Pawła II mogło zobaczyć niecodzienne zjawisko: słońce otoczone różnokolorową obręczą. Wielu pielgrzymów interpretowało ten fenomen jako cud Jana Pawła II.

Około 500 monet z całego świata, poświęconych Janowi Pawłowi II, można oglądać na wystawie numizmatycznej otwartej w oddziale NBP w Lublinie. Przygotowano ją z okazji beatyfikacji papieża.

Benedykt XVI przyjął prezydenta RP Bronisława Komorowskiego z małżonką Anną, którzy uczestniczyli w uroczystościach beatyfikacyjnych Jana Pawła II. Prezydent podziękował papieżowi za beatyfikację.

1 maja podczas mszy na placu św. Piotra w Watykanie miała miejsce beatyfikacja Jana Pawła II. Ceremonii przewodził obecny papież, Benedykt XVI. Ogłosił Jana Pawła II błogosławionym i ustanowił dzień jego wspomnienia na 22 października. Wierni nie kryli wzruszenia.

W sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na zakopiańskich Krzeptówkach odprawiona została dziękczynna msza święta za beatyfikację Jana Pawła II. Podczas mszy został poświęcony ołtarz z relikwią papieża.

Beatyfikację Jana Pawła II opisują światowe media, choć nie wszędzie - tak jak w Polsce - to pierwszy temat dnia. Brytyjskie media znacznie więcej uwagi poświęcają ślubowi książęcej pary, wspominają też o zastrzeżeniach do pontyfikatu Papieża-Polaka. Światowe agencje i dzienniki podsumowują też liczbę pielgrzymów, podkreślając, że po Włochach drugą najliczniejszą grupę stanowili Polacy.

Euforia zapanowała na placu św. Piotra w Rzymie po ogłoszeniu Jana Pawła II błogosławionym i odsłonięciu jego portretu. Wierni bili brawo i krzyczeli "Giovanni Paulo!". Nad głowami zebranych falowały setki tysięcy flag.

Co w nas zostało z pojednania, jakie wskrzesił w nas Jan Paweł II? Tym razem pytamy o to polityków. Eugeniusz Kłopotek (PSL) uważa, że Polacy zdolni są tylko do zrywów. Adam Hofman uważa, że dużo się mówi o pojednaniu, jakie wyzwalał w nas papież, a zapomina się o tym, czego Jan Paweł nauczał, a co dla władzy jest niewygodne. Stefan Niesiołowski zauważa, że nigdy Polacy nie byli prawdziwą jednością, a to co odczuwaliśmy przy papieżu można nazwać radością, ale nie pojednaniem. Co w takim razie zostało w nas z Jana Pawła? - Pamięć o tym, że był papieżem Polakiem - odpowiada Wacław Martyniuk (SLD).