- Na pewno trzeba się temu dokumentowi bardzo dokładnie przyjrzeć i skonfrontować go z innymi materiałami, choć moim zdaniem to jakieś krętactwo - powiedział Wirtualnej Polsce prof. Andrzej Paczkowski, historyk, członek Kolegium IPN, odnosząc się do sensacyjnego oświadczenia Edwarda Graczyka, pracownika służb kontrwywiadu PRL, który był oddelegowany do Gdańska w celu monitorowania bezpieczeństwa w związku z zajściami w grudniu 1970 r. na Wybrzeżu. Z kolei Sławomir Cenckiewicz uważa, że "w treści oświadczenia są zapożyczenia z wielu wypowiedzi Lecha Wałęsy".