ŚwiatMSZ: z bólem przyjęliśmy informację o ataku w Nairobi

MSZ: z bólem przyjęliśmy informację o ataku w Nairobi

Polska z wielkim bólem przyjęła informację o ataku terrorystycznym na centrum handlowe w Nairobi - napisał wiceminister spraw zagranicznych Bogusław Winid w niedzielnym oświadczeniu. MSZ potępiło też ataki na chrześcijan w Peszawarze i atak bombowy w Bagdadzie.

MSZ: z bólem przyjęliśmy informację o ataku w Nairobi
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Dai Kurokawa

22.09.2013 | aktual.: 22.09.2013 22:49

"Z wielkim bólem przyjęliśmy informację o ataku terrorystycznym, jakiego dokonali ekstremiści z islamskiego ugrupowania Al Shabab na centrum handlowe w Nairobi. Mamy nadzieję, że wszyscy zakładnicy zostaną szybko uwolnieni, a sprawcy tej zbrodni osądzeni i ukarani" - czytamy w oświadczeniu MSZ podpisanym przez wiceministra Bogusława Winida.

Podkreślono, że godne potępienia są także ataki na chrześcijan w pakistańskim Peszawarze oraz samobójczy atak bombowy na uczestniczących w ceremonii pogrzebowej szyitów w Bagdadzie.

"To akty niewytłumaczalnej agresji na tle religijnym. Nie może być zgody na przemoc, której przyczyną jest nietolerancja wobec wyznawców rożnych religii. Wzywamy liderów duchowych by głosili pokój i tolerancję oraz działali przeciw terroryzmowi" - podkreślił wiceminister.

"Łączymy się w bólu z rodzinami ofiar ataków w Kenii, Pakistanie i Iraku" - napisał.

Do ataku na centrum handlowe w Nairobi doszło w sobotę około południa. Przyznała się do niego somalijska radykalna milicja islamska Al-Szabab, mająca powiązania z Al-Kaidą. Kenijskie MSW szacowało w niedzielę, że zginęło 59 osób, a 175 zostało rannych. Czerwony Krzyż mówi o 49 zaginionych. Prezydent Kenii Uhuru Kenyatta poinformował, że wśród zabitych są członkowie jego najbliższej rodziny. Według MSW w niedzielę w centrum handlowym nadal znajdowało się od 10 do 15 napastników.

W wyniku samobójczego zamachu na chrześcijan w Peszawarze na północnym zachodzie Pakistanu zginęło co najmniej 78 osób. Ponad 100 osób zostało rannych. Do dokonania zamachu przyznało się powiązane z Talibanem islamistyczne ugrupowanie TTP Dżundullah.

Zamachowiec samobójca wysadził się w niedzielę w powietrze sunnickiej dzielnicy Bagdadu, w namiocie, w którym znajdowali się uczestnicy uroczystości pogrzebowej. Zginęło co najmniej 16 osób, a ok. 35 zostało rannych. Dzień wcześniej w zamachu, którego celem byli uczestnicy uroczystości pogrzebowej w szyickiej dzielnicy Bagdadu zginęło 85 ludzi.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)