naciągacze

Starsze małżeństwo z Lubelszczyzny straciło kilkanaście tysięcy złotych oszczędności w wyniku oszustwa. Przyszła do nich osoba podająca się za przedstawiciela jednej z organizacji wspierającej kombatantów. Policjanci ostrzegają: taka sytuacja może przydarzyć się każdemu.

Właściciele mają do czynienia z takimi przypadkami nawet kilka razy w miesiącu.

Tzw. „głuche telefony” pojawiają się najczęściej w godzinach wieczornych lub nocnych.

- W sprawie Lex Superior zgłosiło się już ponad 2,3 tys. poszkodowanych
- Szacunkowe straty wynoszą ponad 1,7 mln zł
- Pierwsi gdańszczanie chcą dochodzić swoich praw na własną rękę przed sądami cywilnymi

Popiersie Lecha Kaczyńskiego autorstwa "sławnego patrioty" po 40 zł, miniaturki prezydenckiego samolotu w cenie 220 zł, pakiet ośmiu katyńsko-smoleńskich domen internetowych za 60 tys. zł - to efekt rekonesansu dziennikarzy "Gazety Wyborczej".

30 tysięcy złotych stracił mieszkaniec Słupska, który kupił okazyjnie - podrobione jak się okazało - złote monety angielskie. Pomorska policja przestrzega przed oszustami, którzy sprzedają wycofane z użytku jednopensówki jako złote unikaty.