ministerstwo obrony narodowej(strona 5/9)

Do wypadku rządowego auta, którym jeździł były szef MON Antoni Macierewicz, doszło w styczniu 2017 roku pod Toruniem. W wyniku zderzenia, limuzyna została poważnie uszkodzona. Jej naprawa trwała dwa lata i była bardzo droga.

W 2019 roku na biurko szefa MON Mariusza Błaszczaka będą trafiać określone tytuły prasowe. Są wśród nich oczywiście tytuły związane z prawicą, a także ojcem Tadeuszem Rydzykiem. Ale jest także krytykowana przez PiS "Gazeta Wyborcza”.

Polska armia ma zacząć tworzenie wojsk cybernetycznych już w przyszłym roku. MON pracuje nad założeniami dla nowej formacji. Według nieoficjalnych informacji, jednostka do zwalczania cyberprzestępczości będzie kolejnym rodzajem sił zbrojnych.

Liczebność Wojsk Obrony Terytorialnej miała wynosić w przyszłym roku niespełna 32 tys. osób. Z najnowszych informacji wynika jednak, że będzie ich zaledwie ok. 17 tys.

- Prezydent Warszawy nie chce odejść od sporów i toczy wojnę ze stowarzyszeniem organizującym Marsz Niepodległości. Jedną już przegrała, teraz toczy kolejną. A nam zależy, żeby unikać sporów - powiedział Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej.

Wydatki na Wojska Obrony Terytorialnej będą w 2019 r. wyższe o co najmniej 35,5 mln zł, niż w roku poprzednim. Szef MON Mariusz Błaszczak niejednokrotnie podkreślał, że formacja jest doskonałym uzupełnieniem wojsk operacyjnych.

Partia rządząca unika odpowiedzi na pytania zadawane przez posłów opozycji. Ministrowie na odpowiedź mają 21 dni, ale często naginają ten termin, nawet o 500 dni. Najczęściej odpowiedzi unika resort obrony.

Doniesienia o gromadzeniu informacji na temat mniejszości narodowych przez MON wywołało duże poruszenie wśród członków wspomnianej społeczności. Resort obrony tłumaczy, dlaczego zbiera dane dotyczące obywateli Polski innej narodowości.

Mariusz Marasek, wieloletni współpracownik byłego ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza i były szef Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO, od niedawna ma kolejną posadę. Zasiada w radzie nadzorczej spółki PGZ Stocznia Wojenna. A trafił tam tuż przed odwołaniem Macierewicza ze stanowiska.

Wirtualna Polska dotarła do szczegółów przyznania ochrony byłemu szefowi MON Antoniemu Macierewiczowi. Okazuje się, że sam miesięczny koszt korzystania z auta Żandarmerii Wojskowej to 3 tysiące złotych.

Okazuje się, że nie tylko były szofer PiS Edward Zaremba znalazł zatrudnienie w państwowej instytucji. Jego syn Dominik jest wiceprezesem Agencji Mienia Wojskowego. – Posiada odpowiednie kwalifikacje, wygrał w konkursie – zapewnia ojciec.

Po tym, jak Najwyższa Izba Kontroli i opozycja zarzuciły Antoniemu Macierewiczowi nieprawidłowo przeprowadzone wydatki na obronność w 2017 r., były szef MON przypuścił kontratak na posiedzeniu Komisji Obrony Narodowej. Oskarżył PO o doprowadzenie do "dramatu smoleńskiego" i bronił zakupu samolotów dla VIP-ów.

Polska jest gotowa zapłacić nawet 2 mld zł, aby Amerykanie zdecydowali się na stworzenie u nas dywizji pancernej. W trakcie negocjacji zostało ujawnionych wiele danych wrażliwych, co zostało skrytykowane przez opozycję i osoby wewnątrz rządu.

Żołnierz kierujący wojskowym autem wymusił pierwszeństwo przejazdu i doprowadził do kolizji w centrum stolicy. Na tylnym siedzeniu siedział gen. bryg. Robert Głąb.

Najpierw MON, później TVP. Dwie państwowe instytucje przegrały sprawy sądowe i musiały przelać mi po 100 złotych. Dodatkowo firma kierowana przez Jacka Kurskiego dostała 1000 zł grzywny, bo sąd uznał, że dopuściła się "rażącego naruszenia prawa".

Zamiast kupować nowy sprzęt, Polska będzie remontować przestarzałe maszyny. Cięcia wydatków na modernizację armii wynikają z wysokich kosztów programu "Wisła" oraz tworzenia Wojsk Obrony Terytorialnej, a także ze wzrostu kursu dolara.

- Sprawa została już zamknięta decyzją prezydenta - mówi Mariusz Błaszczak komentując dalsze losy ustawy degradacyjnej. Nie chciał też wypowiadać się na temat innej decyzji Andrzeja Dudy odnośnie wprowadzenie nowego tytułu.

Polska była jedynym krajem NATO, który kształcił generałów na studiach niestacjonarnych. Brali w nich udział zaufani ludzie ich pomysłodawcy, Antoniego Macierewicza. Nowy szef MON postanowił jednak zrezygnować ze wspomnianego toku kształcenia.

Ministerstwo Obrony Narodowej dystansuje się od pomysłu byłego szefa tego resortu. Antoni Macierewicz zapowiedział, że nie przekonała go reforma dotycząca zawodowego wojska i przywróciłby poprzedni system.

Były rzecznik prasowy MON skomentował doniesienia posła Nowoczesnej o "wydawaniu pieniędzy z kart kredytowych ministerstwa na narkotyki". - Kieruję sprawę do sądu. To kwestia dni - zapowiada.