Prezydent Karol Nawrocki otrzymał pilne informacje z MON ws. eksplozji drona. "Jesteśmy w ciągłym kontakcie"
Prezydent Karol Nawrocki otrzymał z Ministerstwa Obrony Narodowej szczegółowe informacje na temat eksplozji pod Osinami z udziałem drona bez głowicy bojowej - dowiedziała się Wirtualna Polska. Według naszych nieoficjalnych informacji, możliwa jest bezpośrednia rozmowa z głowy państwa z ministrem obrony.
- Jako Kancelaria Prezydenta RP i Biuro Bezpieczeństwa Narodowego jesteśmy w bieżącym kontakcie z Ministerstwem Obrony Narodowej. Służba dyżurna w BBN jest cały czas w kontakcie z resortem obrony, a pan prezydent Karol Nawrocki od razu został poinformowany o tym, co się wydarzyło - mówi Wirtualnej Polski rzecznik głowy państwa Rafał Leśkiewicz.
Przyznaje, że przedstawiciele BBN uczestniczyli w spotkaniach z przedstawicielami MON. - Niedługo przedstawimy oficjalne informacje, które można przedstawić opinii publicznej - mówi nam minister Leśkiewicz. Podkreśla, że współpraca z MON jest "merytoryczna i profesjonalna", "bez naleciałości politycznych i animozji".
Wedle naszych informacji Kancelaria Prezydenta nie chciała publikować komunikatu w czasie trwającego dochodzenia w MON; przedstawiciele głowy państwa czekają na oficjalne i ostateczne ustalenie okoliczności incydentu.
- Kierownictwo BBN pozostaje w kontakcie również z Dowództwem Operacyjnym Sił Zbrojnych - słyszymy w Pałacu. Szef BBN Sławomir Cenckiewicz rozmawiał o sprawie z wicepremierem i szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem.
Eksplozja w Osinach. Co wiadomo?
Przypomnijmy: śledczy badają sprawę obiektu, który w nocy spadł i eksplodował na polu kukurydzy w powiecie łukowskim na Lubelszczyźnie. Według wstępnych ustaleń prokuratury był to dron wojskowy. - Do uszkodzenia drona doszło na skutek działania materiałów wybuchowych. Natomiast nie jesteśmy w stanie wykazać na chwilę obecną, jakich materiałów - przekazała prokuratura w trakcie konferencji prasowej.
Postępowanie prowadzone jest w kierunku art. 163 kodeksu karnego, czyli przestępstwa sprowadzenia bezpośredniego zagrożenia dla życia i zdrowia człowieka.
Prokurator Trusiewicz zapewnił, że w badaniu sprawy biorą udział najwybitniejsi specjaliści w swoich dziedzinach. - Wszystkie możliwe środki, które są w posiadaniu policji i wojska, są do dyspozycji i wykorzystamy je w pełni tak, żeby jak najlepiej wyjaśnić wszystkie kwestie, które są istotne - powiedział.
Śledczy wciąż ustalają, jak doszło do eksplozji. Nie jest jasne, czy dron eksplodował w locie, czy w zetknięciu z ziemią lub pobliską linią energetyczną.
Z nieoficjalnych informacji, do których dotarła "Rzeczpospolita" wynika, że obiektem, który eksplodował w Osinach mógł być irańska bezzałogowa jednostka typu Shahed-131 lub 136 (w terminologii rosyjskiej Gierań-1 i Gierań-2). Rosja w 2023 r. rozpoczęła produkcję Shahed-136 z wykorzystaniem własnych elementów wyposażenia elektronicznego.
Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych w komunikacie przekazało, że minionej nocy nie zarejestrowano naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej ani z kierunku Ukrainy, ani Białorusi.
Michał Wróblewski, dziennikarz Wirtualnej Polski