Błaszczak krytykuje budżet. "MON zbankrutuje"

• Co się dzieje z budżetem MON? Mariusz Błaszczak wskazuje, że rząd nie wykorzystuje pełnych możliwości finansowych, co może prowadzić do bankructwa MON w ciągu trzech, czterech lat.
• Dlaczego to jest problem? Wykorzystanie jedynie budżetowej części środków, bez uwzględnienia Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych, ogranicza realizację planów obronnych.
• Jakie są konsekwencje? Niewykonanie budżetu może wpłynąć na zdolności obronne kraju i ograniczyć rozwój sił zbrojnych.

Mariusz Błaszczak, były szef MON, w programie "Gość Wydarzeń" wyraził obawy dotyczące realizacji budżetu resortu obrony. - Jeżeli tak będzie dalej, to w ciągu trzech, czterech lat MON po prostu zbankrutuje - stwierdził. Problemem jest korzystanie wyłącznie z budżetowej części środków, pomijając dodatkowy fundusz.

Błaszczak podkreślił też, że po katastrofie myśliwca F-16 w Radomiu konieczna jest dokładna analiza sytuacji. - Sprawę trzeba dokładnie przeanalizować, tym bardziej że rok temu w lipcu 2024 roku zginął również pilot major Bielika - przypomniał. Wskazał również na potrzebę zwiększenia liczby pilotów i samolotów, co miało być celem zakupu samolotów FA50.

Błaszczak skrytykował przyjęty przez rząd budżet na 2026 rok, który zakłada rekordowe wydatki na obronność na poziomie 4,8 proc. PKB. - Niestety nie, dlatego że doświadczenie związane z wykonaniem budżetu MON na rok 2024 wskazuje, że są to tylko ładnie wyglądające liczby - powiedział polityk PiS pytany o to, czy pozytywnie ocenia budżet.

Wskazał, że w 2024 roku budżet MON stanowił 4,2 proc. PKB, ale wykonano jedynie 3,8 proc. Według byłego ministra, problemem jest polityka rządu Donalda Tuska, która ogranicza możliwości finansowe MON. - Kilka tygodni temu przedstawiłem korespondencję między MF a MON, gdzie minister finansów zobowiązywał szefa MON do tego, żeby spłacał zobowiązania wyłącznie z części budżetowej MON - dodał.

Błaszczak podkreślił, że kontrakty muszą być nawiązywane na dużą skalę, ale obecne kierownictwo MON ogranicza je z powodu problemów budżetowych. - Mamy do czynienia z propagandą sukcesu Donalda Tuska, a niestety rzeczywistość jest zła - podsumował.

źródło: Polsat News

Czytaj także:

Niespokojna noc w Ukrainie. Polska poderwała myśliwce

Zmasowany atak. Alarm w niemal całej Ukrainie