(WP/fot. Artur Niewrzędowski)
(inf. własna)
Po godz. 15.30 prezydenci: Polski - Aleksander Kwaśniewski, Republiki Litewskiej - Valdas Adamkus, Republiki Słowackiej - Rudolf Schuster oraz Republiki Mołdowy - Vladimir Voronin, oficjalnie otworzyli w Pijalni Głównej w Krynicy XI Forum Ekonomiczne.
W imieniu organizatorów zaproszonych gości powitał prezes Krajowej Izby Gospodarczej Andrzej Arendarski. Przewodniczący Rady Programowej Forum poseł Zygmunt Berdychowski przypomniał, że 11 lat temu, przed pierwszym spotkaniem w Krynicy, miało to być miejsce wymiany myśli idei i współpracy między Polską a sąsiadami. Podkreślił, że w miarę przemian w Europie zmieniał się również program Forum, rozszerzała się jego tematyka.
Tuż po oficjalnym otwarciu rozpoczęła się sesja plenarna pod hasłem "Czy Europa pozostanie podzielona? Szanse i wzywania Europy u progu trzeciego tysiąclecia". Sesji, z udziałem prezydentów, przewodniczył Andrzej Arendarski.
Prezydent Aleksander Kwaśniewski przypomniał, że już raz trzeci uczestniczy w Forum i cieszy go rosnący autorytet tych spotkań. Zdaniem prezydenta, pytanie "Czy Europa pozostanie podzielona?" jest pytaniem prowokacyjnym. Aleksander Kwaśniewski podkreślił, że Europa jednoczy się i tego procesu nie da się zatrzymać. Nie ma dla integracji innej alternatywy - powiedział prezydent dodając, że to jedyna koncepcja, która może pozyskać działalność i myślenie ludzi zarówno na wschodzie, jak i na zachodzie.
Prezydent Kwaśniewski zaznaczył, że rozszerzenie Unii Europejskiej może rodzić lęk - u jednych przed samą integracją, u innych przed pozostaniem na uboczu. Dlatego - zdaniem prezydenta RP - w celu uświadamiania społeczeństwa konieczna jest współpraca i tworzenie polityki regionalnej. Aleksander Kwaśniewski podkreślił także, że wspólnym celem krajów Europy Środkowo-Wschodniej powinno być zbudowanie obszaru stabilności, bezpieczeństwa i zamożności. Zaapelował o pomoc w rozwiązywaniu problemów - drobiazgów, które przeszkadzają w osiąganiu dużych celów, np. mechanizmów biurokratycznych.
Prezydent RP dodał, że nie chciałby, aby Polska - po wejściu do UE - stała się barierą między Wschodem a Zachodem, ale pomostem z ważną rolą kraju tranzytowego.
Zdaniem prezydenta Litwy Valdasa Adamkusa, do efektywnej współpracy gospodarczej między krajami w tej części Europy potrzebne jest m.in. bezpieczeństwo gospodarcze, które biznesmenom da gwarancję, iż nie stracą na swych interesach mimo zmian na scenie politycznej. Nie uda się zjednoczyć Europy jeśli wszystkie jej narody nie będą podzielać tej samej wizji - podkreślił Adamkus.
Prezydent Słowacji Rudolf Schuster powiedział, że Słowacja chciałaby wejść do Unii Europejskiej ze swoimi sąsiadami - partnerami z Grupy Wyszehradzkiej. Przypomniał, że jego kraj realizuje kilkanaście programów współpracy transgranicznej ze swoimi partnerami. Zaapelował o solidarność krajów - przyszłych członków UE - z tymi państwami, które nie mają gwarancji przyłączenia się do Unii.
Według prezydenta Republiki Mołdowy Vladimira Voronina, zjednoczona Europa nie powinna zadowalać się jedynie dobrobytem i stabilnością, nie może także ograniczyć się do krajów piętnastki, ale brać pod uwagę wszystkie inne państwa. Prezydent Voronin podkreślił, że Mołdowa - ze względów bezpieczeństwa - nie może oddzielać się od reszty Europy i popiera proces rozszerzenia UE. Chcemy się do niej włączyć, by umocnić nasze procesy demokratyczne przy zachowaniu naszej tradycji i kultury - powiedział Vladimir Voronin.
Podczas kończącej oficjalne otwarcie konferencji prasowej prezydent Kwaśniewski podkreślił, że Forum w Krynicy odbywa się w ważnym dla uczestniczących w nim państw momencie - w chwili podejmowania ważnych decyzji i zmian. Europa powinna szukać tego, co łączy a nie dzieli - podkreślił prezydent RP.
WP - Joanna Skrzypczak