NATO: jaka polityka wobec Europy Środkowo-Wschodniej?
(inf.własna)
Jaka powinna być polityka NATO wobec państw Europy Środkowo-Wschodniej? Na to pytanie starali się odpowiedzieć uczestnicy seminarium pod przewodnictwem dyrektora Międzynarodowego Instytutu Badań nad Pokojem w Sztokholmie Adama Daniela Rotefelda.
W spotkaniu uczestniczyli doradca prezydenta RP ds. międzynarodowych Stanisław Ciosek, ambasador USA w Polsce Christopher Hill oraz były przewodniczący Rady Najwyższej Białorusi Stanisław Szuszkiewicz.
Podczas seminarium ambasador USA podkreślał, że wejście do NATO nie powoduje znacznego uszczerbku w finansach państwa. Wyjaśnił, że duże inwestycje związane z członkostwem w Sojuszu rozkładane są na lata. Mniejsze natomiast, jak choćby obowiązkowe szkolenie językowe żołnierzy - opłacane są od razu.
Hill podkreślił, że NATO nie wprowadza nowych linii demarkacyjnych na świecie choć zdaje sobie sprawę, że takie jednak istnieją. Dodał, że Sojusz nie jest zagrożeniem dla Rosji ani jej bezpieczeństwa, nie jest także jej wrogiem. Podkreślił, że NATO daje Rosji wiele możliwości, chociażby propozycję współpracy.
Obecny na spotkaniu Stanisław Ciosek zgodził się z opinią Christophera Hilla, żałował jednak, że w seminarium udziału nie wziął ambasador Rosji, który mógłby przedstawić stanowisko swojego kraju w tej sprawie.
Joanna Skrzypczak - WP
Zobacz także:
w forum-ekonomiczne.wp.pl: XI Forum Ekonomiczne w Krynicy