Sesja plenarna: nowa gospodarka i e-gospodarka
(inf. własna)
Drugi dzień XI Forum Ekonomicznego w Krynicy rozpoczął się tuż po godz. 9.00 sesją plenarną w Pijalni Głównej. Obradujący pod przewodnictwem ministra gospodarki wicepremiera Janusza Steinhoffa dyskutowali nad rozwojem "Nowej Gospodarki i e-gospodarki".
Wicepremier Steinhoff zaczął od stwierdzenia, że świat nigdy nie był tak mały jak dziś. Tam, gdzie kiedyś liczyły się tony węgla i stali, dziś liczą się wielogigabajtowe dyski - stwierdził wicepremier.
Podczas swojego wystąpienia Janusz Steinhoff zaprezentował prace rządu nad rozwojem e-biznesu w Polsce. Jego zdaniem, prawdziwa rewolucja jest ciągle przed nami. W najbliższym czasie zostanie wprowadzonych kilka bodźców, które jednak przyspieszą ten rozwój. Wartość internetowych transakcji handlowych w krajach Grupy Wyszehradzkiej wzrośnie ze 100 mln USD w roku ubiegłym do 650 mln USD w roku obecnym. Wirtualna rewolucja może przeobrazić nasz świat w skali jakiej dzisiaj nie jesteśmy w stanie oszacować. Jak szacują analitycy, w Polsce i krajach Europy Środkowo-Wschodniej skala rynku usług elektronicznych będzie podwajać się przez trzy kolejne lata - wyjaśnił minister gospodarki.
fot. A. Niewrzędowski (WP)
Andrei Cucu, wicepremier i minister gospodarki Republiki Mołdowy, przedstawił koncepcję budowy społeczeństwa informatycznego oraz rozwoju swojego kraju. Wspomniał on o modernizacji gospodarek, mającej na celu przechodzenie od systemu, w którym dominują rolnictwo i przemysł przetwórczy, do usług zdominowanych przez technologie informatyczne. W ciągu ostatnich 10 lat poszukiwań przekonaliśmy się, że wysoki wzrost gospodarczy naszego kraju jest możliwy dzięki przejściu do społeczeństwa informatycznego oraz rozwojowi e-gospodarki - powiedział Cucu.
Według ministra gospodarki Mołdowy, w kraju tym trzykrotnie wzrósł rynek usług elektronicznych. Rozwój nowej gospodarki wspiera rząd, który m.in. opracował projekty ustaw o handlu i podpisie elektronicznym. Cucu przedstawił Mołdowę jako kraj dynamicznego rozwoju, w którym już 7% abonentów telefonicznych korzysta z Internetu.
W opinii Ivana Miklosa, wicepremiera ds. gospodarki Słowacji, kraje Europy Środkowo-Wschodniej są na dobrej drodze, gdyż rozwój informatyczny podjęły bardzo szybko. Według niego, blisko 25% mieszkańców naszego regionu w roku 2005 będzie korzystać z Internetu. Dzięki rozwojowi nowych technologii zwiększa się przejrzystość działalności administracji państwowej, a co za tym idzie - zmniejsza się korupcja.
Reprezentujący rząd Ukrainy Ołeksandr Szłapek, minister gospodarki, powiedział, że w jego kraju gospodarka elektroniczna rozwija się z szybkością epidemii. Uważa on, że rozwój nowej gospodarki byłby znacznie szybszy, gdyby nie to, że Ukraina boryka się ciągle z bazą ustawodawczą oraz z tym, że z kraju emigrują bądź pracują w zagranicznych firmach intelektualiści - kilkadziesiąt tysięcy ukraińskich informatyków pracuje na rzecz podmiotów zagranicznych.
Gospodarka elektroniczna i handel elektroniczny powodują szybką edukację konsumentów. Powoduje to, że przedsiębiorcy muszą szybciej reagować na potrzeby klientów oraz dostosowywać swoje struktury działalności do zmieniającego się rynku - uważa Nikolay Vassilev, wicepremier i minister gospodarki Republiki Bułgarii.
fot. A Niewrzędowski (WP)
Wspomniał on, że Bułgaria bardzo szybko reaguje na trendy globalizacyjne. Wiceminister tego kraju, odpowiedzialny za technologie informatyczne, ma zaledwie 27 lat. Nowa gospodarka uwolniła w krajach Europy Środkowo-Wschodniej możliwości w zakresie inowacyjności. Informacje i technologie informatyczne przekształcają praktycznie wszystkie obszary naszego życia. Bułgaria będzie odgrywała znaczącą rolę w rozwoju globalizacji - stwierdził wicepremier Vassilev.
Ostatnim mówcą porannej sesji plenarnej był Davit Zadoyan, minister gospodarki Republiki Armenii, który stwierdził, że w dobie integracji gospodarki światowej żaden z krajów nie może prowadzić izolacyjnej polityki gospodarczej.
Przedstawił on również prace rządu Armenii, zmierzające do przyciągania nowych technologii oraz inwestorów zagranicznych. W tym celu w Armenii zastosowano wiele ulg oraz preferencji podatkowych. Rozwój sektora prywatnego jest gwarancją dla rozkwitu gospodarczego naszego kraju - powiedział Zadoyan.
Artur Niewrzędowski - WP