krym(strona 34/36)

Zwolniony niedawno z więzienia krytyk Kremla, rosyjski biznesmen Michaił Chodorkowski uznał, że najlepszym rozwiązaniem kryzysu na Krymie byłaby autonomia w stylu szkockim.

- Nie można dopuścić do tego, by prezydentowi Władimirowi Putinowi udało się zmienić granice w Europie - powiedział szef polskiego MSZ Radosław Sikorski brytyjskiemu dziennikowi "Daily Telegraph" przed spotkaniem z ministrem Williamem Hague'em.

Rada Federacji, wyższa izba rosyjskiego parlamentu, poprze decyzję o przyłączeniu się Krymu do Federacji Rosyjskiej, jeśli taki będzie wynik krymskiego referendum - powiedziała przewodnicząca Rady Walentina Matwijenko.

40-osobowa misja wojskowych obserwatorów OBWE, która znajduje się już przy wjeździe na Krym, na razie nie może dostać się na półwysep - poinformował agencję Interfax-Ukraina przedstawiciel Ministerstwa Obrony Ukrainy.

Sytuacja na Krymie jest napięta, ale nie stwierdzono faktów ograniczania tam praw mniejszości - podkreślili na konferencji prasowej w Kijowie obserwatorzy OBWE po wizycie w Autonomicznej Republice Krymu.

Szef Pentagonu Chuck Hagel powiedział, że podczas kryzysu związanego z sytuacją na Ukrainie Stany Zjednoczone zwiększą pomoc militarną dla swych sojuszników w NATO, w tym Polski i krajów bałtyckich.

Odwołano wspólną konferencję prasową szefa MSZ Rosji Siergieja Ławrowa i sekretarza stanu USA John Kerry w Paryżu. Kerry wystąpi sam.

- Od przemówienia Władimira Putina zaczęła się właściwa rosyjska gra o Ukrainę. Jest jasne, że Rosja stawia na wariant dwuwładzy na Ukrainie i rezerwuje sobie prawo utworzenia bezpośredniego protektoratu na Ukrainie - ocenił ekspert Fundacji Pułaskiego Robert Cheda.

Polska zwiększa napięcie w sprawie Ukrainy - w ten sposób stały przedstawiciel Rosji przy NATO Aleksandr Gruszko skomentował polski wniosek o zwołanie Rady Północnoatlantyckiej w trybie artykułu 4 traktatu waszyngtońskiego. Według Gruszki, to objaw zimnowojennego myślenia.

- Na razie nie ma konieczności wprowadzenia wojsk z Rosji na Krym, ale jest taka możliwość - powiedział Władimir Putin na konferencji prasowej. W ocenie prezydenta Rosji na Ukrainie dokonał się niekonstytucyjny przewrót i zbrojne przejęcie władzy. Podkreślił, że gdyby Wiktor Janukowycz został na Ukrainie, mógłby być zamordowany. - Mówiłem Janukowyczowi, że nie ma on przyszłości politycznej - zaznaczył. To pierwsze wystąpienie prezydenta Rosji od wprowadzenia rosyjskich wojsk na Krym.

- Apeluję do władz Rosji. Nie wchodźcie na Ukrainę, to będzie miało bardzo poważne konsekwencje. To byłby brzemienny w skutkach błąd - powiedział szef MSZ, Radosław Sikorski po spotkaniu z szefami dyplomacji w Brukseli.

- Jeżeli Zachód nie powstrzyma Putina na Ukrainie, na celowniku Rosji znajdą się Litwa, Łotwa i Estonia, a następnie Polska - ostrzegał w rozmowie z RMF FM znany francuski politolog i doradca byłego prezydenta Gruzji Michaiła Saakaszwilego, Raphael Glucksmann.