ŚwiatRosja przerzuciła wojska desantowe na zaanektowany Krym. Trwa sprawdzanie gotowości bojowej

Rosja przerzuciła wojska desantowe na zaanektowany Krym. Trwa sprawdzanie gotowości bojowej

• Rosja w ramach ćwiczeń przerzuciła na Krym komandosów

• Trwa przegląd wojsk w okręgach południowym, zachodnim i centralnym

Rosja przerzuciła wojska desantowe na zaanektowany Krym. Trwa sprawdzanie gotowości bojowej
Źródło zdjęć: © AFP

28.08.2016 | aktual.: 28.08.2016 14:26

Rosja przerzuciła wojska desantowe na zaanektowany Krym i jego okolice. Wszystko odbywa się w ramach sprawdzania gotowości bojowej rosyjskiej armii.

Na krymski poligon "Opuk" znajdujący się w pobliżu cieśniny kerczeńskiej przerzucone zostały jednostko wojsk desantowych stacjonujące w Wołgogradzie. Natomiast do kraju krasnodarskiego przylegającego z drugiej strony cieśniny kerczeńskiej do Krymu skierowano brygadę piechoty morskiej należącej do Flotylli Kaspijskiej.

Przerzucone jednostki wojskowe szkoliły się w przeprawach morskich i kwaterowaniu na nowych poligonach.

Na rozkaz prezydenta Władimira Putina rozpoczęły się niezapowiedziane manewry w wielu regionach Rosji, w tym w okręgach wojskowych obejmujących okupowany Krym i tereny przygraniczne z Ukrainą. Jak poinformowały władze, ćwiczenia mają sprawdzić gotowość bojową jednostek wojskowych w sytuacji wzrastającego zagrożenia dla bezpieczeństwa Rosji; potrwają do 31 sierpnia.

Andrzej Duda: podchodzę do tego spokojnie, jesteśmy w stałym kontakcie z NATO

Do rosyjskich manewrów odniósł się prezydent Andrzej Duda. - Ja podchodzę do tego spokojnie i bez żadnych emocji, i takie podejście zalecam. Jestem w stałym kontakcie z ministrem obrony narodowej Antonim Macierewiczem i z Biurem Bezpieczeństwa Narodowego. Jesteśmy generalnie w stałym kontakcie z kwaterą główną NATO w Brukseli, jesteśmy członkiem Sojuszu, podejmujemy decyzje razem i razem działamy. To jest kwestia podejścia bez emocji i stałego monitorowania sytuacji - zaznaczył Duda.

- Spokojnie, bez emocji, natomiast z dużą uwagą to obserwujemy, monitorujemy sytuację i jesteśmy w kontakcie z sojusznikami - podkreślił.

Duda zwrócił też uwagę na podniesienie stanu gotowości w jednostkach rosyjskich. - Nie jest to według mnie coś, co byłoby absolutnie nadzwyczajne, są prowadzone ćwiczenia, elementem tych ćwiczeń mogą być również tego typu alerty bojowe, celem sprawdzenia sprawności działania i możliwości przemieszczania się jednostek - powiedział prezydent.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (62)