konwencja pis(strona 4/4)

Czego najbardziej boi się PiS? Podwyżek, które zniszczą efekt 500+, obniżenia wieku emerytalnego i innych "bonusów", które "dobra zmiana" dała ludziom od 2015 roku. Dlatego rząd robi wszystko, by Polacy podwyżek nie odczuli. I między innymi o tym premier Mateusz Morawiecki ma zapewniać w okresie przedświątecznym.

W najbliższą sobotę odbędzie się konwencja Prawa i Sprawiedliwości - poinformowała rzeczniczka PiS Beata Mazurek. Ostatnia odbyła się na początku września, tuż przed startem samorządowej kampanii wyborczej.

Na największą liczbę mandatów w sejmikach województw może liczyć Prawo i Sprawiedliwość wraz z Solidarną Polską i Porozumieniem. Takie wnioski płyną z październikowego badania CBOS. Badanie wykazało również, że frekwencja podczas zbliżających się wyborów może być rekordowa.

Andrzejowi Gwieździe nie spodobał się protest działaczy KOD na konwencji PiS w Gdańsku w ubiegły piątek. Były działacz opozycji antykomunistycznej najpierw pokazywał w stronę demonstrujących osób słynny gest Kozakiewicza. Potem podszedł do jednej z działaczki KOD i zapytał: "Ile bierzesz za numer?

Konwencja samorządowa PiS była okazją do zaprezentowania wszystkich kandydatów z regionu i udzielenia im poparcia przez premiera czy prezesa partii. W Gdańsku Jarosław Kaczyński mówił też o mniej znanej historii założenia "Solidarności".

Prezes PiS był zadowolony z niedzielnej konwencji Prawa i Sprawiedliwości. Chwalił wystąpienie premiera Mateusza Morawieckiego oraz młodych polityków, m.in. Patryka Jakiego i Małgorzaty Wassermann.

Konwencja Prawa i Sprawiedliwości wyglądała jak niedzielny obiad. Wszystko na miejscu, swojsko, z dobrze znanymi smakami oraz obietnicą deseru. Czy wyborca się na niego skusi, zależy od Mateusza Morawieckiego. Właśnie rusza w najważniejszą podróż swojej politycznej kariery.

Niedzielna konwencja PiS ma otworzyć kolejny etap kampanii samorządowej. Według źródeł WP, oprócz potwierdzenia przywództwa Jarosława Kaczyńskiego, głównym punktem programu będzie podpisanie porozumienia pomiędzy koalicjantami Zjednoczonej Prawicy. PiS planuje również start kampanijnego busa.

Konwencja programowa PiS pomogła jej wyjść z politycznego dołka. Była premier znów weszła w swoją ulubioną rolę – zatroskanej losem obywateli matki Polki. Beata Szydło rusza w Polskę odzyskać serca wyborców.

- To populistyczne obietnice. Na konwencji PiS zobaczyłem wszystkie grzechy partii rządzącej - skomentował sobotni zjazd Zjednoczonej Prawicy były szef MON Tomasz Siemoniak. Odniósł się tym samym do propozycji przedstawionych przez partię Jarosława Kaczyńskiego.

- Dzisiaj wpłynie wniosek premiera Morawieckiego do prezydenta o powołanie ministra cyfryzacji - zapowiedział Michał Dworczyk. Szef KPRM nie chciał jednak zdradzić nazwiska nowego szefa tego resortu. - Myślę, że wypada, aby to nazwisko przedstawił premier. Jeszcze parę godzin i wszyscy będziemy znali to nazwisko - dodał.

Chcemy te wszystkie propozycje, które padły na sobotniej konwencji, wprowadzić szybko, bo to taki program na najbliższe kilka miesięcy - stwierdził minister Jacek Sasin, przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów. Zapowiedział, że w 2019 roku pojawią się kolejne propozycje. - A w następnym roku kolejne, jeśli wyborcy nam pozwolą - dodał.

Gdy w czasie niedawnych konwencji obu głównych partii słuchałem propozycji podatkowo-socjalnych, natychmiast chwyciłem się za portfel i przełożyłem go do przedniej kieszeni spodni. Tam trudno się do niego dobrać. PO przedstawiła swe zapowiedzi w taki sposób, że do dzisiaj nie wiem, czy ze swoimi dość średnimi dochodami znajdę się pod "płynącą skalą podatkową", czy nad nią? Ale i przy PiS trzymam się za portfel. Szeroki strumień napływającej gotówki może go bowiem rozsadzić - pisze Wiesław Dębski w felietonie dla Wirtualnej Polski.