kongo(strona 4/4)

Do spustoszonego przez wulkan miasta Goma w Demokratycznej Republice Konga powinny dotrzeć w środę pierwsze transporty żywności. Do miasta utorowano kilkusetmetrowy dojazd przez zwały lawy, dzięki czemu organizacje charytatywne będą mogły dostarczyć pomoc.

Polski misjonarz, ksiądz Jerzy Kożuch powiedział we wtorek, że życie w kongijskim mieście Goma zaczyna wracać do normy. Miasto zostało zniszczone przez lawę z pobliskiego wulkanu Nyiragongo.

Polscy misjonarze w Kongo, pracujący w pobliżu wulkanu Nyiragongo, czują się dobrze i nie zagraża im niebezpieczeństwo. Siostra Agnieszka Czajkowska ze Zgromadzenia Sióstr od Aniołów, która jest w Rwandzie, powiedziała w poniedziałek Polskiemu Radiu, że polscy misjonarze przekazali wiadomość, iż prognozy o silnych wstrząsach, jakie miały nastąpić w nocy, nie potwierdziły się.

Lawa zalewa Gomę
(AFP)
W zniszczonym przez lawę wulkaniczną mieście Goma we wschodniej części Konga doszło w poniedziałek do eksplozji na stacji benzynowej. Zginęło co najmniej 50 osób.

Goma po wybuchu wulkanu (AFP)
Tysiące ludzi, którzy opuścili Gomę w Demokratycznej Republice Konga, uciekając przed wybuchem wulkanu Nyiragongo, wracają mimo ostrzeżeń do miasta. Większość z nich nie chce jednak tam pozostać, a tylko wynieść ze zniszczonych domów ocalały dobytek. W nocy zanotowano w rejonie Gomy wstrząsy sejsmiczne, które zwiastują dalszą aktywność wulkanu.

Uciekający przed lawą (AFP)
Władze Ruandy postanowiły utworzyć 26 obozów dla 650 tys. ludzi, którzy uciekają przed erupcją wulkanu Nyiragongo - poinformował w sobotę Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża.

Na pograniczu Demokratycznej Republiki Konga i Ruandy nie ustają wstrząsy sejsmiczne, związane z erupcją wulkanu Nyiragongo. Na skutek wstrząsów pęka ziemia, w ruandyjskim mieście Gisenyi zawaliło się z tego powodu kilka domów.

Goma po wybuchu wulkanu (AFP)
Caritas Polska zwróciła się w piątek z apelem o pomoc ofiarom wybuchu wulkanu Nyiragongo w pobliżu miasta Goma w Kongu.

Foto-temat: wybuch wulkanu Nyiragongo w Kongo

Epidemia gorączki krwotocznej, spowodowanej wirusem Ebola, zabiła w północnowschodnim Gabonie 16 osób - podały w poniedziałek miejscowe źródła medyczne.

Już 19 osób zginęło w Gabonie i Kongo od gorączki krwotocznej spowodowanej wirusem Ebola - podały w piątek źródła medyczne. Na początku grudnia Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) potwierdziła ponowne pojawienie się Eboli w krajach centralnej Afryki. Większość śmiertelnych przypadków zanotowano w Gabonie; w Kongo gorączka krwotoczna zabiła 5 osób - podaje gabońskie ministerstwo zdrowia.

Sąd Rejonowy w Łodzi aresztował 16 osób, którym zarzucono działanie w zorganizowanej grupie przestępczej i wyłudzenie 30 mln zł oraz usiłowanie wyłudzenia co najmniej 15 mln zł zwrotu podatku VAT. Grozi im kara pozbawienia wolności do lat 10.

W czwartek, u zachodniego brzegu jeziora Tanganika, w pobliżu kongijskiego portu Kalemie, zatonął podczas sztormu prom "Fatuma". Dotychczas wyłowiono sześć ciał. 14 pasażerów uratowali rybacy.

W ostatnich tygodniach na północnym wschodzie Konga około 400 osób zostało zamordowanych podczas polowania na czarownice.

Do soboty wieczór wyłowiono zwłoki 30 pasażerów promu, który w czwartek zatonął w porcie Goma w zatoce jeziora Kiwu. Istnieją obawy, że w sumie zginęło około 100 osób.

W Kongo utopiło się prawdopodobnie 150 osób, ktore
płynęły promem po jeziorze Kivu, koło granicy z Rwandą.

Sześciu pracowników Czerwonego Krzyża zabito w północno-wschodniej części Demokratycznej Republiki Konga (d. Zair) - poinformowano w piątek w siedzibie organizacji w Genewie.

Rebelianci walczący na północy Demokratycznej Republiki Konga ogłosili bezwarunkowe wycofanie swoich wojsk z linii frontu. Taka akcja była warunkiem postawionym przez ONZ przed przystąpieniem tej organizacji do akcji pokojowej na terenie ogarniętego wojną domową Konga.

Prezydent Demokratycznej Republiki Konga Joseph Kabila usunął w środę cały rządzący gabinet - podała w czwartek lokalna telewizja rządowa.

Kongijski dziennik Le Phare odnotował śmierć bardzo nietypowego więźnia. Jest nim kaczka, skazana za "zanieczyszczenie" ciast na targu w stolicy państwa - Kinszasie.