Według Związku Patriotów Kongijskich do masakry doszło 24 i 25 lutego w Bogoro, miejscowości w północno-wschodniej części kraju. Do soboty rebelianci doliczyli się 467 ciał.
Przedstawiciel misji ONZ w DRK potwierdził, że atak miał miejsce. Z kolei władze Ugandy zaprzeczyły, by żołnierze tego kraju znajdowali się w tym regionie.
W trwającej od 1998 roku wojnie domowej w Demokratycznej Republice Konga zginęło - w większości wskutek chorób i głodu - około dwóch milionów osób. W walki angażują się wojska kilku sąsiednich państw.