kolumbia(strona 6/15)

Sąd w Tajlandii odmówił wydania Amerykanom osławionego rosyjskiego handlarza broni Wiktora Buta, zwanego "handlarzem śmiercią". Władze USA zabiegały o ekstradycję Rosjanina, by sądzić go, m.in. za dostawy broni dla kolumbijskich rebeliantów. Na podstawie życiorysu Buta nakręcono film "Pan życia i śmierci" z Nicholasem Cagem.

Prezydent Wenezueli, Hugo Chavez skrytykował plan rozmieszczenia dodatkowych wojsk amerykańskich w bazach w Kolumbii. - Te bazy mogą dać początek wojnie w Ameryce Płd. - powiedział.

Co najmniej 17 partyzantów z lewicowej bojówki FARC zostało zabitych podczas ataku Kolumbijskich Sił Powietrznych w dystrykcie Meta w centralnej Kolumbii. Jest to część polowania na najważniejszych liderów partyzantki.

FARC to najsłynniejsza i najstarsza z marksistowskich latynoskich bojówek. Być może nawet 40% członków tej organizacji to kobiety. I chociaż w rękach dzierżą karabiny, to same są często ofiarami i niewolnicami tego, co współtworzą.

Lewicowi partyzanci z Rewolucyjnych Sił Zbrojnych Kolumbii (FARC) zaatakowali ratusz w Garzon na południowym zachodzie Kolumbii. Rebelianci zabili ochronę i porwali miejscowego radnego.

Prokurator generalny Kolumbii, Mario Iguarán, wezwał do stawienia się na przesłuchanie czterech byłych dyrektorów wywiadu. Podejrzani są oni o udział w nielegalnej inwigilacji opozycji, mediów i sędziów.

Władze Kolumbii potwierdziły pierwszy przypadek zachorowania na grypę H1N1.

Trzej złodzieje dokonali napadu na bank w
północnej Kolumbii, aby później dowiedzieć się, że skradli
fałszywe banknoty - poinformowała kolumbijska policja.

Kolumbijska policja schwytała najbardziej poszukiwanego handlarza narkotyków w kraju,
Daniela Rendona Herrerę, znanego jako Don Mario - poinformował rząd Kolumbii.

Policja z Bogoty schwytała tresowanego lwa, który
należał do jednego z wielkich kolumbijskich handlarzy narkotyków i
służył mu do terroryzowania ofiar haraczu i dłużników.

Kolumbijscy żołnierze odnaleźli kryjówki terrorystów z Rewolucyjnych Sił Zbrojnych Kolumbii (FARC) - poinformowała stacja BBC. Niczym Vietcong FARC zbudował schronienia pod ziemią.

Wybuch wulkanu Galeras w południowo-zachodniej Kolumbii postawił na nogi służby ratunkowe całego regionu. Stolica prowincji Narino, Pasto pokryta jest warstwą popiołu, a ludność cywilna zachęcana jest przez władze do ewakuacji.
Mieszkańcy lekceważą jednak zalecenia i pozostają w swoich domach.

Dwie osoby zginęły a 20 zostało
rannych wskutek eksplozji bomby w zamożnej dzielnicy Bogoty,
stolicy Kolumbii.

Jesteśmy bombardowani niezliczoną ilością newsów, ale o tym co najważniejsze media milczą, czytamy w „Forum”.

Co najmniej 10 ludzi zginęło w południowo-zachodniej Kolumbii w następstwie wybuchu wulkanu i towarzyszących temu lawinach.

W mieście Medellin w Kolumbii doszło do tragedii, gdy w wyniku nieustających od kilku dni intensywnych opadów deszczu osunęło się zbocze wzgórza w dzielnicy luksusowych rezydencji. Tony błota i kamieni zniszczyły przynajmniej sześć domów, równając z ziemią cztery z nich.