burze(strona 21/30)

Po południu nad Polską przechodzi front atmosferyczny. Związane z nim burze występują w województwach podlaskim oraz warmińsko-mazurskim. I przesuwają się na wschód.

Dzisiaj czeka nas prawdziwy pogodowy galimatias. Zachmurzenie będzie duże, ale z większymi przejaśnieniami. Na południu Polski wręcz piękne słońce. Ale uwaga - spodziewane są gwałtowne burze z intensywnymi opadami deszczu. Wiatr może wiać nawet do 80 km/h. Gdzie będzie najcieplej?

Zerwane dachy budynków i poprzewracane drzewa - to efekt nawałnic, które przeszły przez województwo kujawsko-pomorskie. Straż pożarna w tym regionie dostała już ponad 100 zgłoszeń.

Już jutro na terenie całej Polski temperatura znacząco wzrośnie. W słońcu termometry wskażą nawet 40 stopni Celsjusza. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed mieszającymi się upałami i nawałnicami. "Spodziewamy się dusznego i parnego powietrza. Wielu z was popsuje to samopoczucie" - czytamy na stronie.

Nad północnym wschodem Polski wędrują chmury burzowe. W niektórych miejscowościach tych regionów już mocno pada i wieje. Załamania pogody występują na Podlasiu i Mazurach. Teraz przemieszczają się w kierunku wschodnim.

Pogoda w długi weekend nie będzie nas rozpieszczała. Prognozowane są w tym czasie opady deszczu i burze, a IMGW wydało ostrzeżenia meteorologiczne dla niektórych województw. Słońca można spodziewać się dopiero w niedzielę.

Już w środę większość Polaków rozpocznie długi weekend czerwcowy. Niestety, prognoza nie jest optymistyczna. W wielu regionach kraju pogoda będzie deszczowa.

W całym kraju do godziny 21 strażacy interweniowali ponad 400 razy. Najwięcej na Mazowszu - 260 razy.

Gwałtowne załamanie pogody nad Polską. Po kilku cieplejszych dniach nagle zmienia się aura. Przez nasza kraj przechodzi front, który niesie burze. Pierwsze pojawiły się już na Śląsku i w Wielkopolsce. Zobacz, gdzie można spodziewać się ulewy.

Po słonecznym i ciepłym niedzielnym poranku ma przyjść załamanie pogody. Przed burzami w kilku województwach ostrzega Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.

Sobota to ostatni dzień weekendu, podczas którego możemy cieszyć się słońcem i błękitnym niebem. Na niedzielę synoptycy zapowiadają gwałtowne załamanie pogody w całej Polsce.

We wtorek wieczorem w sześciu województwach na południu Polski prognozowane są burze i opady deszczu, a także gradu. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia 1. stopnia.

Nawet 30 stopni Celsjusza mogą pokazywać w weekend termometry w Polsce. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przestrzega jednak przed burzami, które w sobotę mają wystąpić na południu, a w niedzielę na północy kraju.

Śnieg w górach, burze i gwałtowne opady gradu. Od wczoraj nad Polską przechodzi front, który przyniósł załamanie pogody.

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało ostrzeżenie pogodowe. Jeszcze w środę na południu Polski mogą wystąpić burze z gradem.

Wyjątkowo spektakularną błyskawicę udało się zarejestrować na wideo mieszkańcom amerykańskiego miasta Tampa na Florydzie. Chodzi o anvil crawler, czyli typ wewnątrz-chmurowego wyładowania atmosferycznego. Błyskawica pojawia się wówczas w jednym miejscu chmury a następnie "wędruje" w różnych kierunkach.

- W całym kraju ma dziś padać deszcz
- Najbardziej intensywne opady prognozowane są na zachodzie i południu Polski - mówi synoptyk IMiGW Grażyna Dąbrowska
- W ciągu 12 godzin może spaść od od 35 do 50 milimetrów
- Lokalnie nawet do 70-90 milimetrów
- Na południowym wschodzie mogą występować burze

• Wiatr zerwał lub uszkodził dachy na 170 budynkach
• Najwięcej zniszczeń odnotowano w Łódzkiem, na Opolszczyźnie i Mazowszu
• IMGW wydał ostrzeżenia 2. stopnia

- Alerty drugiego stopnia ogłoszono w woj. łódzkim i lubelskim
- Zjawiska mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia

Główne zagrożenie będą niosły ulewne opady deszczu do 20 mm, porywisty wiatr do 100 km/h oraz opady gradu o średnicy 3-4 cm.