Nawałnice nad Polską. Napływają przerażające zdjęcia

Przez Podkarpacie przeszły intensywne burze i nawałnice z gradem. - Do tej pory otrzymaliśmy 37 zgłoszeń dotyczących uszkodzeń budynków mieszkalnych i gospodarczych - infromuje Dyżurny WCZK, Wojciech Czanerle. Do podobnych sytuacji doszło na Podbeskidziu. Służby podjęły tam około 200 interwencji.

Pozrywane dachy, uszkodzone budynki. Efekty nawałnic nad Polską
Pozrywane dachy, uszkodzone budynki. Efekty nawałnic nad Polską
Źródło zdjęć: © Twitter
oprac. KAGU

22.06.2024 | aktual.: 22.06.2024 16:56

W sobotę, od południa do godziny 14, Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego otrzymało ponad 320 zgłoszeń dotyczących interwencji związanych z intensywnymi burzami i nawałnicami z gradem, które przeszły nad Podkarpaciem. W wyniku tych zdarzeń, około 20 tysięcy odbiorców zostało pozbawionych dostępu do energii elektrycznej.

Dyżurny WCZK Wojciech Czanerle poinformował PAP, że front burzowy trwał zaledwie około dwóch godzin i przeszedł przez powiaty: brzozowski, jasielski, jarosławski, przemyski, rzeszowski.

"Do tej pory otrzymaliśmy 37 zgłoszeń dotyczących uszkodzeń budynków mieszkalnych i gospodarczych. Najwięcej z nich pochodzi z gminy Dynów, a konkretnie z miejscowości Harta i Ulanica. To właśnie tam przeszła dość duża burza z gradem" – przekazał Czanerle.

Dodał, że stopień uszkodzeń, w tym dachów i elewacji, spowodowanych głównie gradem i wiatrem, jest różny. Niektóre z nich uda się w miarę szybko zabezpieczyć.

Obecnie około 20 tysięcy odbiorców nie ma dostępu do prądu. Najwięcej z nich, bo aż 10 tysięcy, znajduje się w okolicach Przemyśla i Jarosławia. Ponadto 4 tysiące odbiorców bez prądu jest w rejonie Krosna, 3,5 tysiąca w rejonie Sanoka, około tysiąca w okolicach Rzeszowa oraz po 500 w rejonach leżajskim i stalowowolskim.

Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na pogoda.wp.pl

Dyżurny WCZK zastrzegł, że te dane nie są ostateczne, ponieważ zgłoszenia nadal wpływają. Jednak zapewnił, że sytuacja pogodowa już się nieco uspokoiła, a front burzowy opuścił już województwo podkarpackie. Czanerle zaznaczył, że mimo uspokojenia sytuacji, nadal obowiązuje alert trzeciego stopnia przed burzami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zerwany dach w Piotrowicach

Burze z ulewnym deszczem i silnym wiatrem dały się we znaki w sobotnie przedpołudnie także na Podbeskidziu. W Piotrowicach w rejonie Oświęcimia doszło do zawalenia się dachu domu mieszkalnego. Rzecznik oświęcimskich strażaków, brygadier Zbigniew Jekiełek, poinformował, że na szczęście nikt nie został poszkodowany.

"Około godziny 10.30 doszło do uszkodzenia budynku mieszkalnego w Piotrowicach (województwo małopolskie), gdzie zawalił się dach. Na miejscu jest 20 strażaków, policja, inspektor nadzoru budowanego i przedstawiciel urzędu gminy Przeciszów" – podał Jekiełek.

Na Śląsku Cieszyńskim nawałnica uderzyła głównie w Cieszyn i Brenną, gdzie doszło do naderwania dachu budynku gospodarczego. Rzecznik tamtejszych strażaków, starszy aspirant Jakub Maciążek poinformował, że od rana do południa podjęli oni około 200 interwencji. Większość z nich polegała na usuwaniu połamanych konarów.

W Bielsku-Białej także silnie powiało. Wiatr łamał konary, które spadając, uszkodziły kilka samochodów. Nikt nie został poszkodowany.

Według Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej na Podbeskidziu w sobotę rano w ciągu godziny spadło miejscami do 22 mm deszczu na metr kwadratowy, najwięcej w Kończycach Małych. Na Podbeskidziu obowiązują do późnego wieczora w sobotę dwa ostrzeżenia IMGW pierwszego stopnia: meteorologiczne i hydrologiczne. Synoptycy przestrzegli przed burzami, którym miejscami będą towarzyszyły silne opady deszczu, od 20 mm do 30 mm, oraz porywy wiatru do 75 km na godzinę, lokalnie do 85 km. Miejscami może spaść grad.

Ostrzeżenie hydrologiczne dotyczy możliwych przyrostów wody w rzekach zlewni Małej Wisły, Przemszy oraz Soły. "Na mniejszych rzekach oraz w zlewniach zurbanizowanych mogą wystąpić gwałtowne wzrosty poziomu wody i podtopienia. W zlewniach kontrolowanych, w przypadku wystąpienia szczególnie intensywnych opadów, istnieje możliwość przekroczenia stanów ostrzegawczych, a krótkotrwale także alarmowych" – przestrzegli synoptycy.

Czytaj także:

Źródło artykułu:PAP
burzenawałnicepogoda
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (74)