Ostra dyskusja w programie na żywo. "Jesteśmy gorsi od Putina?"
W programie w Radiu ZET wywiązała się gorąca dyskusja dotycząca polityki Viktora Orbana. Emocje wzięły górę, gdy poseł Konfederacji przyznał, że potrafi zrozumieć perspektywę węgierskiego rządu. - My jesteśmy gorsi od Putina? Pan redaktor, my, słuchacze Radia Zet, to pan sugeruje? - przerwał mu Robert Biedroń.
Karol Nawrocki zrezygnował ze spotkania z premierem Węgier po jego wizycie w Moskwie. Marcin Przydacz, szef Biura Polityki Międzynarodowej w Kancelarii Prezydenta, wyjaśnił w mediach społecznościowych, że powodem tej decyzji był "zrealizowany przez premiera Węgier wyjazd do Moskwy i jego kontekst".
Goście programu "7. dzień tygodnia w Radiu Zet" komentowali stanowisko prezydenta. Jarosław Sellin z PiS ocenił, że "prezydent reaguje adekwatnie do bieżących wydarzeń". - Ten plan 28-punktowy wzbudził oburzenie, jeśli on był w ogóle prawdziwy, a załóżmy, że był. Karol Nawrocki wydał wówczas oświadczenie zgodnie z tym, co mówi także Zachód, że nic o Ukrainie bez Ukrainy. To jest w interesie Polski - dodał.
"Zachód nas zdradzi". Skąd się wzięło to przekonanie u Polaków?
Robert Biedroń z Lewicy odniósł się do aktywności polskiego prezydenta na arenie międzynarodowej. Według europosła Nawrocki powinien jak najszybciej spotkać się z prezydentem Zełenskim. - Jeśli jest się liderem państw, które chcą mieć coś do powiedzenia, to trzeba być blisko. Prezydent Nawrocki chwalił się, że ma dobre relacje z Trumpem, że Polska będzie silniejsza. A kiedy Trump rozmawiał o Ukrainie, Nawrockiego znowu nie było. Pytanie więc, gdzie jest Nawrocki w tej polityce międzynarodowej? Tak prężył te muskuły, mówił o swojej sile politycznej, a okazuje się, że król jest nagi - kontynuował.
Aleksandra Leo z Polski 2050 również stwierdziła, że polski prezydent powinien wykorzystywać swoje dobre relacje z prezydentem Trumpem. Dodała, że nie mówi tego złośliwie.
Europoseł KO Michał Szczerba przyznał rację Leo, stwierdzając, że Nawrocki powinien częściej rozmawiać z Trumpem. Według niego "poza wpisem na X niewiele się tam działo w ostatnich dniach".
W dalszej części programu głos zabrał Krzysztof Mulawa z Konfederacji, który powiedział, że najważniejsze są dla niego Polska oraz relacje prezydenta z premierem. - Byłem ostatnio na Węgrzech, rozumiem ich perspektywę, rozmawiam z Węgrami, nie tylko z przedstawicielami obozu politycznego... - mówił Mulawa, jednak przerwał mu Biedroń, pytając, czy mu nie przeszkadza, że Viktor Orban spotkał się ostatnio z Władimirem Putinem w Moskwie.- A ja nawet rozmawiam z wami - odparł polityk Konfederacji.
W odpowiedzi Biedroń podniósł temat porównania do Putina. - My jesteśmy gorsi od Putina? Pan redaktor, my, słuchacze Radia Zet, to pan sugeruje? - przerwał ponownie europoseł Lewicy.
Poseł Konfederacji kontynuował, zwracając uwagę na konieczność różnorodnych kontaktów politycznych. - Nie daliście mi dokończyć. Rozmawiam z opozycją, nie tylko z obozem Orbana, choć nie zawsze się z ich perspektywą zgadzam. Nawet bardziej się nie zgadzam, niż zgadzam - powiedział. Dodał także, że jest "politykiem propolskim" i zamierza tak działać.
Źródło: Radio Zet