Plażowicze przeżyli chwile grozy. Arcus sunął wprost na nich
Budzący grozę spektakl na niebie mieli okazję podziwiać dzisiaj wypoczywający w Łazach w województwie zachodniopomorskim. Potężny wał szkwałowy sunął wprost na plażę. Niezwykłe zjawisko udało się uchwycić na nagraniu.
Wał szkwałowy nad Łazami i Gdańskiem
Dynamiczna pogoda daje się we znaki osobom przebywającym w województwie zachodniopomorskim od kilkudziesięciu godzin. Burzowa pogoda utrzymuje się tam od czwartkowego popołudnia.
IMGW ogłosił w piątek alert drugiego stopnia ostrzegający przed burzami. Do godz. 20.00 prognozowane są burze, którym miejscami będą towarzyszyć bardzo silne opady deszczu do 30 mm oraz porywy wiatru do 90 km/h, lokalnie 100 km/h. Może też występować lokalnie grad.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zapomniany symbol kobiet XIX w. To nie gorset był hitem
Chwile grozy w Łazach
O sprawdzalności alertów IMGW mieli okazję przekonać się m.in. wypoczywający na plaży w Łazach. Ci, którzy zdecydowali się na wycieczkę na brzeg morza mimo niesprzyjającej pogody, mogli podziwiać niezwykły, choć budzący grozę spektakl na niebie.
W rejonie pojawiła się groźnie wyglądająca i zapowiadająca niebezpieczne zjawiska chmura - wał szkwałowy, nazywany też chmurą szelfową (arcus).
Chmura szelfowa przybiera postać szerokiego łuku, a jej dolna krawędź często wygląda, jakby była poszarpana.
Arcus jest zazwyczaj zapowiedzią niechybnie nadciągającej burzy. Z pojawieniem się wału szkwałowego wiąże się też zazwyczaj silny, porywisty wiatr i intensywne opady deszczu.
Źródło: X, WP Wiadomości
