Jeden dzień wszystko zmieni. Na razie to koniec upałów

Ten tydzień w pogodzie będzie bardzo dynamiczny - przekazuje IMGW. Najbliższe dni mijać będą pod znakiem burz i upałów, po weekendzie natomiast zrobi się chłodniej. Kluczowy w drastycznej zmianie i znacznym obniżeniu temperatur będzie jeden dzień.

Po weekendzie skończą się upały
Po weekendzie skończą się upały
Źródło zdjęć: © East News, Twitter

Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na POGODA.WP.PL.

Zgodnie z przewidywaniami Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, na zmianę w pogodzie będziemy musieli poczekać już tylko chwilę. Przez weekend dalej towarzyszyć nam będą znaczne upały, choć już z początkiem nadchodzącego tygodnia temperatury znacząco spadną.

Jeszcze w sobotę i niedzielę za sprawą przemieszczających się z zachodu na wschód frontów atmosferycznych i napływu gorącej, zwrotnikowej masy powietrza w kraju będzie upalnie i burzowo.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przelotne opady i burze. Potem zmiana temperatur

W sobotę na południu i wschodzie kraju spodziewać się możemy przelotnych opadów deszczu i burz. Temperatura wyniesie od 19 st. C nad morzem, 25 st. C na północy, do 30 st. C na południu.

W niedzielę na zachodzie i w centrum kraju ponownie wystąpić mogą silne burze z gradem, w trakcie których wiatr w porywach może osiągać nawet do ok. 90 km/h. We wschodniej połowie kraju słonecznie i bez opadów. W dzień ponownie upalnie prawie w całym kraju, od 25 st. C nad morzem do 30 st. C na przeważającym obszarze kraju i 33 st. C w centrum.

Pierwszy taki dzień od dawna. Już nie będzie upałów

W poniedziałek w kraju mogą wystąpić przelotne deszcze, a na wschodzie i południu burze. Temperatura minimalna wciąż będzie jeszcze wysoka - od 15 do 21 st. C, ale w dzień już bez upałów i maksymalnie od ok. 20 st. C na Pomorzu do 28 st. C na wschodzie - podaje IMGW. To właśnie od tego dnia zacznie się znacząca zmiana.

Zgodnie z prognozami Instytutu, od wtorku do czwartku nastąpi uspokojenie w pogodzie i upragniony - przynajmniej chwilowy - koniec upałów. Okresami będzie się chmurzyć i wystąpią przelotne opady deszczu, ale burz wówczas nie należy się spodziewać. Temperatura minimalna od 11 do 17 st. C, a temperatura maksymalna od 20 do 25 st. C; chłodniej będzie nad morzem - od 17 do 19 st. C.

O zmianie w pogodzie informowano już wcześniej, udostępniając średnioterminową prognozę numeryczną. Widać na niej znaczną różnicę w temperaturach z ostatnich dni czerwca i początku lipca.

Czytaj także:

Źródło: IMGW, PAP

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (12)