265 młodym ludziom właśnie załamało się życie. Krajowa Rada Sądownictwa stwierdziła, że nie mogą zostać asesorami sądowymi. W rozmowie z Wirtualną Polską opowiadają, jak wyglądała ich niemal dziewięcioletnia droga usłana comiesięcznymi egzaminami, miesiącami praktyk, a także nerwów i wyrzeczeń. Odpowiadają też na zarzuty rzecznika KRS, który z jednej strony nazywa ich “młodymi zdolnymi ludźmi”, a z drugiej sugeruje, że mogą być podatni na wpływ polityków.