żołnierze(strona 54/69)

Nieznani sprawcy ostrzelali z granatników konwój sił amerykańskich pod Bagdadem - na miejscu zginął jeden Amerykanin, a trzech innych zostało rannych - podał w sobotę rano rzecznik armii USA.

Dowództwo armii jest zadowolone z dotychczasowych działań grupy inicjatywnej, która od paru tygodni stacjonuje w Iraku - powiedział szef Sztabu Generalnego WP gen. Czesław Piątas.

Przywódca duchowy obalonych w 2001 roku afgańskich talibów, mułła Omar, wezwał do nasilenia ataków na żołnierzy USA i siły obecnego rządu - podała agencja Reuters.

Tajlandia wyśle do Iraku 886 żołnierzy
służb technicznych i medycznych, wraz z kompanią ochrony i
żandarmami polowymi - poinformował wydawany w języku
angielskim dziennik "Bangkok Post".

Żołnierze ukraińskiej 5. samodzielnej brygady
zmechanizowanej rozpoczną służbę w polskim sektorze
stabilizacyjnym w Iraku pierwszego września - poinformowało w
środę Ministerstwo Obrony w Kijowie. Ich zasadnicze zadanie będzie
polegało na zapewnieniu bezpieczeństwa w prowincji Wasit.

Grupa rozpoznawcza ukraińskich żołnierzy
wyjechała do Iraku, aby przygotowywać przyjazd dużego kontyngentu
żołnierzy ukraińskich, którzy wejdą w skład międzynarodowych sił
stabilizacyjnych w Iraku - podało ukraińskie Ministerstwo
Obrony.

183 wojskowych amerykańskich zginęło
od początku wojny w Iraku, tj. od 20 marca, do 10 czerwca -
poinformował Pentagon.

Polski pluton chemiczny, który stacjonował w
Jordanii, wyruszył do Iraku, gdzie wejdzie w skład polskiego
kontyngentu wielonarodowej dywizji w strefie centralno-południowej
- poinformował rzecznik MON płk Eugeniusz Mleczak.

Polscy żołnierze, którzy pojadą na służbę do górnopołudniowej strefy Iraku, powinni jak najszybciej dobrze ułożyć sobie stosunki z duchowymi przywódcami szyickimi - powiedział w środę wiceprezes Stowarzyszenia Irakijczyków w Polsce, Suliman Bahjatdla.

Korea Południowa wysłała w środę do Iraku 329
żołnierzy - przede wszystkim z wojsk inżynieryjnych i służb
medycznych.

Duński rząd przedstawił we wtorek parlamentowi projekt dokumentu zezwalającego na wysłanie do Iraku na początku czerwca 380-osobowego kontyngentu, który byłby rozmieszczony na południowym wschodzie tego kraju.

Amerykański sekretarz obrony podkreślił, że zdobycie przez wojska amerykańskie Bagdadu było najszybszym marszem na stolicę w historii najnowszej. Donald Rumsfeld w przemówieniu wygłoszonym na lotnisku w Bagdadzie dziękował amerykańskim żołnierzom za obalenie Saddama Husajna i jego reżimu w Iraku.

Amerykańscy żołnierze w Mosulu otworzyli ogień do Irakijczyków - przyznał generał Vincent Brooks z dowództwa amerykańskich sił w Iraku. Generał, który spotkał się z dziennikarzami w Katarze, powiedział, że zginęło prawdopodobnie 7 Irakijczyków, a drugie tyle zostało rannych.

W Afganistanie od wybuchu granatu zginęło czterech żołnierzy antyterrorystycznej koalicji, a dwóch zostało rannych. Nie podano narodowośći ofiar.

Bagdadczycy plądrowali w czwartek wille wysokich dygnitarzy reżimu irackiego, w tym wille starszego syna Saddama Husajna, Udaja. Żołnierze amerykańscy, będący świadkami tych wydarzeń, nie reagowali.

Walki na ulicach Bagdadu, a nawet zajęcie centrum stolicy przez siły koalicji to jeszcze nie koniec wojny - takie przekonanie panuje wśród mieszkańów Nadżafu, świętego miasta szyitów. Jak donosi specjalny wysłannik Polskiego Radia Jacek Kaczmarek, lęk przed Saddamem Husajnem trwać będzie nawet wśród niechętnym władzom w Bagdadzie szyitów dopóki nie wyjaśni się, co stało się z prezydentem Iraku.

Substancje znalezione w poniedziałek niedaleko miasta Hindija w środkowym Iraku nie są zakazaną bronią chemiczną. Wskazują na to ostatnie badania amerykańskie, na które powołuje się korespondent Reutera. "Najnowsze testy przyniosły wynik negatywny" - cytuje korespondent źródła wojskowe USA.

Armia amerykańska prowadzi śledztwo w sprawie znalezienia niedaleko miasta Nadżaf w magazynie z bronią gazu musztardowego. Na ciałach pełniących tam służbę żołnierzy pojawiły się pęcherze. Wstępne testy potwierdziły przypuszczenia. Trwają dalsze badania.

Amerykańcy dowódcy poinformowali, że ich żołnierze walczący w Bagdadzie napotkali opór ze strony oddziałów Gwardii Republikańskiej i Specjalnej Gwardii Republikańskiej, odpowiedzialnych za obronę irackiej stolicy.

Dwa i pół tysiąca żołnierzy dywizji "Bagdad" - irackiej elitarnej Gwardii Republikańskiej - poddało się amerykańskim siłom, a piechota morska USA zbliża się do Bagdadu od południowego wschodu, poinformował w piątek rzecznik prasowy amerykańskiego dowództwa.