Szokujące porównanie Macierewicza do czystek Józefa Stalina. Onyszkiewicz tłumaczy się ze swoich słów
Były minister obrony narodowej Janusz Onyszkiewicz porównał działania Antoniego Macierewicza do czystek Józefa Stalina w Armii Czerwonej. Opinia polityka wywołała falę komentarzy i oburzenia. W rozmowie z Wirtualną Polską Onyszkiewicz tłumaczy, że "miał na myśli skalę, a nie stawianie żołnierzy przed plutonem egzekucyjnym".
- Czystki Macierewicza w wojsku swoją skalą przypominają czystki Stalina w Armii Czerwonej w latach trzydziestych XX wieku - ocenił były minister obrony Janusz Onyszkiewicz, a jego wypowiedź rozpowszechnił na Twitterze Tomasz Siemoniak (wiceszef PO).
"Wielką czystkę", czyli masową rzeź kadr państwowych i wojskowych, Józef Stalin przeprowadził w latach 1936-1938. W tym czasie straconych zostało około miliona osób, a kilka milionów aresztowano i zesłano do łagrów. Straty wśród poszczególnych stopni i stanowisk wojskowych wyniosły od 60 do nawet 100 procent żołnierzy.
Czy terror jednego z największych ludobójców świata można zestawiać z polityką realizowaną przez Antoniego Macierewicza? - Oczywiście nie. Skala była inna i to co działo się z tymi ludźmi było czymś innym - przyznaje w rozmowie z WP Onyszkiewicz. Dodaje też, że "u nas nie zsyła się ludzi do łagru i nie stawia przed plutonem egzekucyjnym", ale Armia Czerwona ucierpiała pod koniec lat 30. w podobnym stopniu, jak obecnie cierpi polskie wojsko. - Według oficjalnych danych MON, w sztabie generalnym wymieniono 90 proc. osób na stanowiskach kierowniczych, a w dowództwie generalnym ponad 80 proc. osób. Podobne liczby dotyczą innych agend ministerstwa i samego ministerstwa - mówi Onyszkiewicz.
- Odeszli ludzie o dużym doświadczeniu i z zaufaniem wśród naszych sojuszników. Przyszli zupełnie nowi, którzy może i maja potencjał, ale to będzie wymagało czasu i na razie nie jest to zmiana na lepsze. Poza tym, tego rodzaju działania promują w wojsku postawy oportunistyczne i postawy służalczości wobec władzy – stwierdza.
"A moim zdaniem wąsy Onyszkiewicza swoją skalą przypominają ludobójstwo Ormian"
Trudno powiedzieć, czy wyjaśnienia byłego ministra obrony, przekonają jego dotychczasowych krytyków. W sieci krąży już wiele opinii, że porównanie Antoniego Macierewicza do Józefa Stalina to skandal.
