Suski z pikietą w Radomiu. Chciał wejść do więzienia
Poseł Marek Suski - po Proteście Wolnych Polaków w Warszawie, jak nazwała partia swoją czwartkową manifestację - pikietował w Radomiu. Chciał wejść do zakładu karnego, w którym osadzono byłego szefa MSWiA - Mariusza Kamińskiego.
12.01.2024 | aktual.: 12.01.2024 06:49
Zdjęcie z pikiety w Radomiu opublikował na platformie X (dawniej Twitter) dziennikarz TVN24 Michał Gołębiowski. Jak relacjonuje reporter, poseł PiS Marek Suski chciał wejść do zakładu karnego, w którym osadzono Mariusza Kamińskiego, jednak nie został wpuszczony. Co istotne, to standardowa procedura w tego typu jednostkach. Na miejscu było kilkadziesiąt osób.
Do sieci trafiły nagrania z pikiety. Widać na nich jak demonstrujący krzyczeli do reportera TVN24. Padały takie hasła jak: "Wyjdźcie sami z siebie, dopóki was ludzie nie wykopią!" oraz "Do Berlina!".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na innym nagraniu słychać okrzyki takie jak: "Chcemy Polski sprawiedliwej". Głos zabrała żona Mariusza Kamińskiego - Barbara Kamińska.
- Jestem szczęśliwa, że jesteście z nami. Bądźcie solidarni z Mariuszem i Maćkiem. Niech usłyszą nasz głos. Niech Mariusz Kamiński wie, że są ludzie, którzy walczą ze złem - mówiła Barbara Kamińska.
Żona byłego szefa MSWiA relacjonowała rozmowę, którą odbyła z mężem, gdy przebywał jeszcze w areszcie śledczym na warszawskim Grochowie.
- On się uśmiechnął i ze smutnym uśmiechem powiedział: "Pozdrów serdecznie, podziękuj i powiedz, żeby walczyli ze złem" - dodała, zapowiadając, że będzie przed zakładem karnym każdego dnia aż do uwolnienia męża.
W czwartek prezydent Andrzej Duda oświadczył, że rozpoczął procedurę ponownego ułaskawienia osadzonych w więzieniach Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Tego samego dnia w Warszawie odbyła się demonstracja polityków i zwolenników PiS pod hasłem Protest Wolnych Polaków. Prezes PiS Jarosław Kaczyński apelował, by przychodzić przed zakłady karne, w których osadzono obu polityków.