We wszystkich gimnazjach problemem było skompletowanie komisji egzaminacyjnych. Zarówno dyrekcje szkół jak i kuratoria oskarżają się wzajemnie za tę sytuację.
Kto zawinił w Wielkopolsce?
Jedną ze szkół, w której nie udało się przeprowadzić testu z historii WOS-u, był Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy dla Dzieci Niewidomych w Owsińsku pod Poznaniem. Egzamin się nie odbył, ponieważ zabrakło egzaminatorów.
Zobacz także: "Pełzająca rekonstrukcja rządu". Siemoniak wymienia nazwiska
- Pisałam do 10 szkół z prośbą o oddelegowanie egzaminatorów do zespołu nadzorującego, z każdej ze szkół dostałam odpowiedź negatywną ze względu na akcję strajkową. Napisałam również do kuratorium i niestety również nie otrzymałam odpowiedzi - mówiła w rozmowie z TVN24 Maria Tomaszewska, dyrektorka placówki.
Tę wersję potwierdzają także jej podwładni. Winą za sytuację obarczyli kuratorium. - Nie jest to wina placówki, nie jest to wina dyrektora, tylko jest to wina organu nadzoru pedagogicznego, który nie dopełnił formalności i nie pomógł w trudnej sytuacji - stwierdziła jedna z nauczycielek.
Dopiero po pewnym czasie do szkoły przyjechało 4 zewnętrznych egzaminatorów. Test z języka polskiego odbył się z opóźnieniem.
Odmienna wersja
Opinii dyrekcji podpoznańskiej placówki nie podziela wielkopolskie kuratorium i obarczają ją winą. - Należało powiadomić dyrektora Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej o braku możliwości przeprowadzenia egzaminu z powodu nieskompletowania składu zespołów nadzorujących - mówił wicekurator oświaty Zbigniew Talaga. Dodał, że kuratorium czekało od godziny 7 rano na informacje o ewentualnych problemach i było gotowe uruchomić odpowiednie procedury.
Według ustaleń TVN24, dyrektorka szkoły wysłała do kuratorium maila z taką informacją w wieczór poprzedzający serię egzaminów. "Informuję, że zostały wysłane pisma z prośbą o oddelegowanie członków komisji. Wszystkie odpowiedzi były negatywne. Zgodnie z procedurą nie mam możliwości powołania komisji nadzorujących" - brzmiał mail.
Kolejne problemy
Gimnazja w Podwiesku (woj. kujawsko-pomorskie) oraz Darzlubie (woj. pomorskie) również nie przeprowadziły testu z historii i WOS-u. W pomorskiej placówce gimnazjaliści nie podeszli także do egzaminu z języka polskiego. Był to jedyny taki przypadek w Polsce.
- Rząd wiedział o tym, że jest strajk i że on może mieć wpływ na egzaminy - mówiła przewodnicząca darzlubskiego komitetu strajkowego. Jak zaznaczyła, "dzieci nie zostały wykorzystane w proteście", a strajkujący nauczyciele "walczą o swoje prawa".
Strajk nauczycieli 2019
Od poniedziałku trwa ogólnopolski strajk nauczycieli. To efekt braku porozumienia rządu z dwoma związkami zawodowymi: Związkiem Nauczycielstwa Polskiego oraz Forum Związków Zawodowych. Protest trwa w newralgicznym okresie dla uczniów.
W tym tygodniu przeprowadzany jest egzamin gimnazjalny. Od 15 kwietnia swoją wiedzę będą weryfikować ośmioklasiści. Tuż po weekendzie majowym testy będą pisać maturzyści.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: TVN24
