Stanisław Piotrowicz w TK? Stanisław Karczewski przypomina przeszłość prof. Andrzeja Rzeplińskiego

- Czy poprzedni prezes TK mówił, że był I sekretarzem POP PZPR w jednym z wydziałów Uniwersytetu Warszawskiego? Nie słyszałem o tym, a tak było - tak o prof. Andrzeju Rzeplińskim mówił marszałek Senatu Stanisław Karczewski. To reakcja na kandydaturę Stanisława Piotrowicza, który w czasach PRL był prokuratorem.

Stanisław Piotrowicz w TK? Stanisław Karczewski przypomina przeszłość prof. Andrzeja Rzeplińskiego
Źródło zdjęć: © East News
Karolina Kołodziejczyk

05.11.2019 | aktual.: 05.11.2019 08:46

W piątek klub PiS zgłosił kandydatury na sędziów TK: Stanisława Piotrowicza, Krystyny Pawłowicz i Elżbiety Chojny-Duch. Tę informację przekazał w poniedziałek Ryszard Terlecki.

- To był pomysł PiS. Zgłosił ich klub. To są niezwykle doświadczeni prawnicy. Na pewno będą świetnymi sędziami Trybunału Konstytucyjnego - przekonywał Stanisław Karczewski na antenie Radia ZET.

Na pytanie, kiedy pojawił się pomysł wystawienia takich kandydatów, marszałek Senatu podkreślił, że nie brał udziału w rozmowach na ten temat. - Chociaż wiedziałem nieco wcześniej - przyznał Karczewski. Nie ma również wątpliwości, że zgłoszone przez PiS osoby dają gwarancję niezależności. - Natychmiast zostawiają poza swoje legitymacje partyjne i swoją działalność polityczną - dodał.

Podczas rozmowy przypomniano, że Stanisław Piotrowicz był prokuratorem za czasów PRL. - Proszę spojrzeć na osoby, które pełniły te zaszczytne funkcje. Chociażby poprzedni prezes TK - czy ktokolwiek mówił, że był I sekretarzem POP PZPR w jednym z wydziałów Uniwersytetu Warszawskiego? Nie słyszałem o tym, a tak było - odparł Stanisław Karczewski.

Mowa o prof. Andrzeju Rzeplińskim, który w marcu 1981 został pierwszym sekretarzem POP PZPR w Instytucie Profilaktyki Społecznej i Resocjalizacji UW.

Po ogłoszeniu kandydatów PiS do Trybunału Konstytucyjnego pojawiła się fala krytyki ze strony środowisk opozycyjnych i sędziowskich. Czy PiS bierze pod uwagę wycofanie tych kandydatur? - Jak moglibyśmy wycofać? Termin upłynął. Wczoraj powiedział o tym przewodniczący klubu. Nie widziałem pisma, ale przypuszczam, że kandydatury zostały zgłoszone formalnie - mówił Karczewski.

Trybunał Konstytucyjny i kandydaci PiS. Będzie głosowanie koalicjantów?

Wszystko wskazuje na to, że decyzja PiS ws. TK nie była ustalana z koalicjantami: Porozumieniem i Solidarną Polską. Świadczą o tym m.in. słowa Jarosława Gowina, który przyznał w wywiadzie na antenie Polskiego Radia, że nie wiedział o kandydaturach.

- Takie mamy prawo zgłoszenia. Być może będzie głosowanie - stwierdził marszałek Senatu. Czy to oznacza, że Porozumienie może nie zagłosować za kandydatami PiS? - Myślę, że zagłosuje. To są bardzo dobre kandydatury. Niezwykle doświadczeni prawnicy. Nie ma żadnych wątpliwości - dodał Karczewski.

Przywołano również pytanie jednego ze słuchaczy, który chciał się dowiedzieć "dlaczego PiS wpisuje na sztandary gen. Fieldorfa-Nila, a z drugiej awansuje komunistycznego prokuratora?".

- Nie zgadzam się z tą opinią. Nie porównujmy żyjących do tych, którzy zostali zamordowani przez ubeków. Irracjonalne pytanie - skwitował marszałek Senatu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło: Radio ZET

Zobacz także
Komentarze (1068)