Burza wokół kandydatów do TK. Jarosław Gowin komentuje
Jarosław Gowin nie ukrywa, że kandydatury do TK nie były z nim uzgadniane. - Będziemy rozmawiać z koleżankami i kolegami z PiS o tych kandydaturach - powiedział.
- Prawo i Sprawiedliwość zgłosiło te kandydatury. One nie były uzgadniane z Porozumieniem. Wkrótce posłowie Porozumienia się spotkają i będziemy rozmawiać z koleżankami i kolegami z PiS o tych kandydaturach - mówił Jarosław Gowin w "Sygnałach Dnia" Polskiego Radia.
Skomentował także słowa Jacka Sasina w Polsat News, że "takie właśnie osoby są potrzebne w TK, które nie będą się bały iść pod prąd". - Te trzy kandydatury spełniają te kryterium, o którym powiedział pan premier Sasin - stwierdził Gowin.
Podkreślił jednak, że najważniejszym celem jest teraz doprowadzenie do reelekcji Andrzeja Dudy.
Szef klubu PiS Ryszard Terlecki poinformował, że w piątek klub PiS zgłosił kandydatury na sędziów TK: Stanisława Piotrowicza, Krystyny Pawłowicz i Elżbiety Chojny-Duch. 3 grudnia 2019 r. kończą się kadencje trzech sędziów TK: Marka Zubika, Piotra Tulei i Stanisława Rymara.
Zobacz także
Zobacz też: Policja w kościele. "Bezradność emocjonalna księży"*
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
