Stanisław Kogut bije się w piersi. Składa rezygnację
Stanisław Kogut zrezygnował z funkcji Prezesa Zarządu Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym w Stróżach. W uzasadnieniu pisze, że wszczęte przeciw niemu postępowanie "utrudnia mu pełnienie funkcji" i "stanowi duże obciążenie". Na senatorze PiS ciążą zarzuty korupcyjne.
19.04.2018 | aktual.: 20.04.2018 12:33
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Mając na uwadze ciążący na mnie jako Prezesie Zarządu Fundacji obowiązek działania dla jej dobra, w związku z tym, że wszczęte przez Prokuraturę postępowanie przygotowawcze obiektywnie utrudnia mi pełnienie funkcji Członka Zarządu, stanowi dla mnie duże obciążenie rodzinne i osobiste, jak i może niekorzystnie wpływać na wizerunek samej Fundacji, uznałem, że dalsze pełnienie przeze mnie funkcji Prezesa Zarządu nie będzie służyło dobru Fundacji, które zawsze było i jest dla mnie wartością nadrzędną" - czytamy w opublikowanym uzasadnieniu rezygnacji.
"Mając to na uwadze, proszę Radę Fundatorów o przyjęcie mojej rezygnacji w celu umożliwienia efektywnego działania Fundacji przez okres niezbędny do wyjaśnienia przeze mnie w postępowaniu sądowym wszelkich zarzutów, jakie zostały mi postawione" - dodaje Kogut.
Nie brał łapówek. Pomagał ludziom
Stanisław Kogut usłyszał zarzuty korupcyjne w styczniu. Według śledczych miał wpływać na umorzenie postępowania administracyjnego dot. wpisania do rejestru zabytków budynku dawnego hotelu Cracovia i kina Kijów w Krakowie. Inny zarzut dotyczy przyjęcia łapówki o wartości co najmniej 170 tys. zł. za wywarcie wpływu na zarząd PKP S.A. Senator miał też za 24 tys. zł pomóc w przeniesieniu do półotwartego zakładu karnego.
Prokuratura złożyła wniosek do Senatu o zgodę na tymczasowe aresztowanie, ale przepadł. Po zapowiedziach prokuratury o chęci postawieniu mu zarzutów senator zrzekł się immunitetu i sam zgłosił się, aby złożyć zeznania. Twierdzi, że jest niewinny: nie brał łapówek, a tylko pomagał ludziom. Grozi mu nawet do 12 lat więzienia. W grudniu został zawieszony w prawach członka PiS.
Jak informują władze Fundacji Pomocy Osobom Niepełnosprawnym w Stróżach, rezygnacja Koguta została przyjęta 16 kwietnia. Zarząd działa teraz w składzie dwuosobowym: Karolina Wiłkojć-Żesławska oraz Bożena Ziemba-Grodska.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl