Sprawa znieważenia zwłok Ewy Tylman. Jest wyrok
Robili sobie zdjęcia z ciałem Ewy Tylman. Sąd zdecydował, że dwaj pracownicy świadczący usługi firmie pogrzebowej odpowiedzą za znieważenie zwłok.
Rodzice zmarłej tragicznie Ewy Tylman oskarżyli dwóch podwykonawców firmy pogrzebowej o znieważenie zwłok ich córki. Mężczyźni robili zdjęcia zwłok, a jeden z nich chwalił się też selfie z ciałem. Sąd uznał, że są winni.
Jak podaje Polsat News, mają zapłacić 30 tys. zł zadośćuczynienia dla rodziny Ewy Tylman. We wrześniu 2018 roku sąd skazał ich na kary po 10 tys. grzywny. Z kolei w procesie cywilnym w tej sprawie za "naruszenie prawa do spokojnego przeżycia żałoby" ojciec zmarłej 26-latki domaga się 100 tys. zł odszkodowania.
- Andrzej Tylman musiał zmierzyć się także z bólem spowodowanym przez pracowników firmy pogrzebowej, którzy dotykali ciało jego córki i robili mu zdjęcia - cytował adwokata rodziny Ewy Tylman "Super Express". Dziennik przedstawił też zeznania pracowniczki Zakładu Medycyny Sądowej - Otworzyli worek, tam było pełno śmiechu. To było poniżenie - mówiła.
Kulisy sprawy
Przypomnijmy, że Ewa Tylman zaginęła w listopadzie 2015 roku. Jej ciało wyłowiono z Warty kilka miesięcy później. Według prokuratury, Adam Z. zepchnął kobietę ze skarpy, a potem nieprzytomną wrzucił do wody.
W sądzie toczy się też proces dotyczący składania fałszywych zeznań w sprawie jej śmierci.
Źródło: Polsat News
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl