Śmierć na granicy. "NYT" o ofiarach wśród migrantów
"Do tej pory zginęło osiem osób, ale rzeczywista liczba ofiar może być znacznie wyższa" - pisze "The New York Times", powołując się na informacje od organizacji humanitarnych. Jak podkreśla amerykański dziennik, sytuacja na granicy Polski i Białorusi robi się coraz bardziej poważna.
Od kilku dni sytuacja na granicy Polski z Białorusią jest bardzo trudna. Każdego dnia Straż Graniczna informuje o masowych próbach nielegalnego przekroczenia granicy.
Kryzys na granicy. Media: Co najmniej osiem ofiar
O kryzysie migracyjnym, z jakim od tygodni zmaga się Polska, piszą największe i najważniejsze światowe media. W sprawie ofiar śmiertelnych głos w czwartek 11 listopada zabrał "The New York Times".
Amerykański dziennik powołuje się na doniesienia od osób związanych z organizacjami pomocowymi. "Do tej pory zginęło osiem osób, ale rzeczywista liczba ofiar może być znacznie wyższa" - pisze "NYT".
Jak w rozmowie z amerykańskim dziennikiem miały zaznaczyć osoby znające skalę tragedii na granicy Polski z Białorusią, wraz ze spadkiem temperatury rośnie obawa o coraz wyższą liczbę ofiar kryzysu migracyjnego na granicy.
Kryzys na granicy. Media: Zmarł 14-letni Kurd
"NYT" poinformował również o czwartkowych doniesieniach portalu OKO.press, który, powołując się na źródła wśród migrantów, poinformował o śmierci 14-letniego Kurda. Dziecko miało umrzeć z wyziębienia po stronie białoruskiej.
Na temat śmierci 14-letniego Kurda nie wiadomo na razie nic więcej. Nie ma też pewności, że miała ona miejsce. Według relacji świadków, ciało nastolatka mieli zabrać białoruscy żołnierze.
Media zauważają, że kontakt z migrantami, którzy przebywają po stronie białoruskiej, staje się coraz trudniejszy w związku z tym, że kończą im się baterie w telefonach oraz power bankach.
Źródło: "NYT"