Za nami gorący polityczny weekend - z jednej strony konwencja zjednoczeniowa Koalicji Obywatelskiej, z drugiej strony kongres programowy Prawa i Sprawiedliwości. - Jako Prawo i Sprawiedliwość w DNA mamy to, że tworzymy program z wyborcami - chwalił wydarzenie w Katowicach gość programu "Tłit" Wirtualnej Polski Andrzej Śliwka z PiS. Dodał, że "naturalne dla każdej partii politycznej jest to, że musi przygotować ofertę, z którą idzie do wyborów".
- Ja bardzo się cieszę, że te dwa kongresy odbyły się w jeden dzień, jeden weekend. One pokazały, czym my się zasadniczo różnimy - podkreślił z kolei Bartosz Arłukowicz z KO. - W pierwszych trzech minutach swojego wystąpienia Jarosław Kaczyński bardzo jasno wyjaśnił, kto jest wrogiem Polski wg. PiS, a wrogiem według Kaczyńskiego są Francja i Niemcy, a dla nas Rosja - komentował.
- Pan prezes Jarosław Kaczyński od dłuższego czasu mówi o pewnych tendencjach, które mają miejsce w Unii Europejskiej, jeżeli chodzi o rozpychanie się Komisji Europejskiej. Trybunały Sprawiedliwości orzekają poza swoimi uprawnieniami, wynikającymi z traktatów. Każdy, kto ma elementarną wiedzę o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, powinien wiedzieć o tym, o czym powiedział pan prezes Jarosław Kaczyński - przekonywał Śliwka.
Stwierdził, że konkurenci "zrobili hucpę polityczną i mówili głównie o PiS-ie". - My rozmawialiśmy o rzeczach merytorycznych, rozmawialiśmy o bezpieczeństwie - podsumował.