SLD: koalicja z PSL inna niż 8 lat temu
Według polityków SLD, ewentualna koalicja rządowa
z PSL nie będzie taka sama jak ta sprzed 8 lat.
06.10.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Józef Oleksy podkreślił, że wówczas PSL miało 136 mandatów w Sejmie, a więc tylko o 30 mniej niż SLD, a także premiera, co, według Oleksego, było błędem Sojuszu.
Dziś PSL jest małym ugrupowaniem, małą frakcją, o dużej nieprzejrzystości wewnętrznej. Ugrupowaniem, które stoi przed wyzwaniem zmiany własnej linii na ogólnokrajową i otwartą, bez sentymentów ludowo-historycznych i tradycjonalistycznych. Jest ugrupowaniem, które ma poważnego recenzenta i przeciwnika, jakim jest Samoobrona - uważa polityk Sojuszu.
Według Oleksego, PSL musi inaczej rozumować, wybrać wartości podstawowe bliższe tym, które stanowią o całości spraw państwa, nie tylko o wybranej dziedzinie.
Oleksy pytany, po co w takim razie Sojuszowi koalicja z tak słabym partnerem, odparł, że chodzi o liczbę głosów dla większości parlamentarnej.
SLD ma swój program - jasny, dobry dla Polski i kompleksowy. Do tego nie potrzebuje partnerów do rządzenia. Natomiast potrzebuje go do posiadania trwałej większości parlamentarnej - mówił.
Również sekretarz generalny SLD Krzysztof Janik uważa, że obecna koalicja, jeśli powstanie, będzie inna niż poprzednia. Będzie utworzona szybciej, kto inny będzie premierem, inne będą zasady jej funkcjonowania - mówił.
Janik zaprzeczył, że SLD traktuje PSL instrumentalnie. Jak rząd chce być silny, musi mieć silne zaplecze parlamentarne - powiedział Janik w trakcie sobotnich obrad Rady Krajowej SLD.(ck)