Dąbrowa Górnicza. Liczba zakazów woła o pomstę. Ledwo stał na nogach, i tak zasiadł za kółko
Policjanci z ruchu drogowego zatrzymali kierowcę z Dąbrowy Górniczej, który miał w organizmie blisko 3,5 promila. Mężczyźnie, który miał na koncie inne przestępstwa, grozi dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów i kara 5 lat więzienia.
Patrol z Wydziału Ruchu Drogowego dąbrowskiej komendy został wysłany przez dyżurnego w nocy z poniedziałku na wtorek w okolice ulicy Grynia w Dąbrowie Górniczej, gdzie osobowym fordem kierował najprawdopodobniej pijany mężczyzna.
Mundurowi szybko znaleźli amatora jazdy na podwójny gazie. 33-latek ledwo stał na własnych nogach. Policjanci przebadali go na zawartość alkoholu w organizmie z wynikiem 3,5 promila.
Dąbrowa Górnicza. Pijany kierowca miał 3,5 promila alkoholu we krwi
- Na całe szczęście kierowca nie zabrał w swoją podróż żadnego pasażera, bo mogłoby się to skończyć tragicznie. Mundurowi znaleźli w jego pojeździe jedynie kilka puszek z piwem, z czego jedna była otwarta i leżała na siedzeniu pasażera – przekazują służby prasowe śląskiej policji.
Jakby tego było mało, po sprawdzeniu kierowcy w policyjnych systemach wyszło na jaw, że posiada on 4 aktywne zakazy prowadzenia pojazdów wydane przez sądy dąbrowski i będziński.
Mężczyzna był również poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości w celu odbycia kary więzienia za wcześniejsze przestępstwa.
Dąbrowa Górnicza. Pijany kierowca miał 4 aktywne zakazy prowadzenia pojazdów
Mieszkaniec Dąbrowy Górniczej został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie, obecnie przebywa już za kratkami.
- Śledczy wykonują czynności procesowe w sprawie zatrzymanego. Czekają go zarzuty co najmniej dotyczące kierowania w stanie nietrzeźwości i złamania sądowych zakazów prowadzenia pojazdów – informuje śląska policja.
Mężczyźnie grozi dożywotni zakaz prowadzenia samochodu i dodatkowych 5 lat pobytu w więzieniu.