Będzin. Pokłócił się z ojcem, w ruch poszedł nóż
32-letni mieszkaniec Będzina odpowie za usiłowanie zabójstwa. Podczas awantury domowej ranił nożem swojego 60-letniego ojca. Został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
Do zdarzenia doszło w ostatni weekend wieczorem w Będzinie przy ul. Szymborskiej. Policja została wezwana do trwającej awantury domowej.
- Jak się później okazało, w mieszkaniu doszło do awantury pomiędzy pijanym synem i jego ojcem. W pewnym momencie kłótnia słowna przerodziła się w mrożące krew w żyłach sceny. 32-latek chwycił za nóż i przyłożył go ojcu do szyi. Podczas szarpaniny mężczyzna kilkukrotnie ugodził nożem swojego ojca w okolice szyi, klatki piersiowej i brzucha. 60-latkowi w pewnym momencie udało się wyrwać nóż z ręki syna i odrzucić go na bok. Pokrzywdzony z ranami na ciele został przewieziony do szpitala – opisuje interwencję komenda policji w Będzinie.
Będzin. 32-latek odpowie za usiłowanie zabójstwa
Zatrzymany przez mundurowych 32-latek był nietrzeźwy. Miał w swoim organizmie ponad dwa promile alkoholu. We wtorek, 11 maja, usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Na wniosek śledczych i prokuratora najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie tymczasowym, a za popełniony czyn grozi mu nawet dożywocie.
Dożywocie za zabójstwo matki grozi też 48-letniemu mieszkańcowi Siemianowic Śląskich. Mężczyzna podczas kłótni ze swoją rodzicielką bił ją i kopał. Następnie zabronił jej wychodzenia z łóżka. Po upływie kilku godzin podszedł do niej i zadał 73-latce kilka ran nożem w okolicę szyi. Pomimo silnego krwotoku, nie wezwał pogotowia ratunkowego, lecz księdza. Niestety, gdy na miejsce przyjechali powiadomieni o zabójstwie policjanci, kobieta już nie żyła.