Polska"Skandaliczne" słowa posła PiS. "Nie miał prawa"

"Skandaliczne" słowa posła PiS. "Nie miał prawa"

Poseł PiS Adam Hofman ironicznie ocenił wyborczy teledysk PSL, zarzucając politykom PSL, że "chłopy wyjechali ze wsi i zdziczeli". - To absolutny skandal. Ludzie nie mają prawa z taką pogardą wypowiadać się o innych - skomentował Donald Tusk. - Naprawdę jest tak, że jak polski chłop przyjeżdża do miasta, to nie "baranieje". Baranieją" inni ludzie, jak widać - dodał.

"Skandaliczne" słowa posła PiS. "Nie miał prawa"
Źródło zdjęć: © PAP

27.08.2011 | aktual.: 14.09.2011 09:22

- Z PSL-em to jest tak, że te chłopy wyjechali ze swoich miasteczek, wsi, trafili do Warszawy - zdziczeli, zbaranieli: tańczą, śpiewają, głosują za ustawami np. za związkami partnerskimi; chłopy wyjechały ze wsi i kompletnie im odbiło - powiedział Adam Hofman, komentując najnowszy teledysk wyborczy PSL.

Donald Tusk pytany o tę wypowiedź stwierdził, że to "absolutny skandal". - Jeśli ktoś ma tego typu pogląd, że posłowie, którzy przyjeżdżają ze wsi do miasta muszą "baranieć" i "dziczeć", to wystawia sobie bardzo złe świadectwo - powiedział Tusk.

- Dla takich ludzi jak pan poseł Hofman nie powinno być miejsca w partii, która mówi coś o sprawiedliwości i prawie, bo ludzie nie mają prawa z taką pogardą wypowiadać się o innych ludziach - dodał Tusk.

- A miałem nadzieję, że to poczucie, że miasto jest o tyle ważniejsze od wsi, już dawno wyparowało z głów niektórych mądrali. Ale szkoda słów. Mam nadzieję, że nie zabraknie im refleksu i jakoś przeproszą za te słowa. Nie mnie przecież - i nie chodzi nawet o PSL - ale wszystkich mieszkańców polskiej wsi - powiedział Tusk.

- Naprawdę jest tak, że jak polski chłop przyjeżdża do miasta, to nie "baranieje". "Baranieją" inni ludzie, jak widać" - dodał premier.

- Cóż począć na głupotę młodego - stwierdził z kolei lider PSL Waldemar Pawlak. Ja myślę, że PiS takimi wypowiedziami skazuje się na przegraną. To jest chyba najbardziej stracony głos - na takie ugrupowanie, które ma takich rzeczników. Jeżeli tak mówi rzecznik ugrupowania o chłopach, o mieszkańcach wsi, to znaczy, że mówi to z tak zajadłą, zapiekłą pogardą, że aż trudno się dziwić, że jego prezes, prezes tej partii się przymila do środowiska wiejskiego - skomentował Pawlak.

- Dla mnie to jest przejaw słabości, takiej dramatycznej rozpaczliwej słabości i pogodzenia się z przegraną. To oznacza, że głosy na PiS będą najbardziej straconymi w tej kampanii, a sam PiS już się pogodził z przegraną, bo jeżeli jego rzecznik w tak dramatyczny i głupi sposób się odzywa, to znaczy, że można się już tylko z wyrozumiałością i litością pochylić nad jego psychiką - powiedział Pawlak.

Źródło artykułu:PAP
Zobacz także
Komentarze (599)