Seul i Tokio będą współpracować przeciwko Korei Północnej
• Tokio i Seul będą wymieniać się informacjami wojskowymi
• Przeciwko umowie sprzeciwia się opozycja w Korei Południowej
• Oba państwa obawiają się Korei Północnej
23.11.2016 | aktual.: 23.11.2016 13:18
Japonia i Korea Południowa podpisały w środę porozumienie o dzieleniu się informacjami wywiadów wojskowych. A umowa wchodzi w życie ze skutkiem natychmiastowym. Ma to pozwolić na wymianę danych na temat działań zbrojnych Korei Północnej.
Umowa pomiędzy Seulem i Tokio pozwoli na bezpośrednią wymianę tajnych danych na temat programów zbrojeniowych Pjongjangu. Dotychczas oba kraje wymieniały się takimi informacjami za pośrednictwem Stanów Zjednoczonych.
##Protesty przeciwko Japonii
Zawarcia takiego porozumienia pomiędzy Seulem i Tokio oczekiwano już w 2012 roku, ale władze Korei Południowej odkładały podpisanie umowy. Opozycja w Korei Południowej była przeciwna umowie z Japonią, która od 1910 roku do końca II wojny światowej okupowała Koreę.
Także teraz południowokoreańskie partie opozycyjne sprzeciwiają się porozumieniu. W związku z dokumentem trzy partie opozycyjne groziły, że doprowadzą do dymisji prezydent Park Geun Hie, której pozycja już i tak jest słaba ze względu na skandal korupcyjny, w jaki jest zamieszana.
##Korea Północna jednoczy dwa kraje
Jak poinformowała agencja Yonhap, dokument podpisali w ministerstwie obrony narodowej w Korei Południowej szef resortu, Han Min Ku, oraz ambasador Japonii w Korei Południowej, Yasumasa Nagamine. Rzecznik ministerstwa obrony Korei Południowej podkreślił wagę porozumienia w obliczu coraz częstszych prób nuklearnych Pjongjangu.
Próby rakietowe i nuklearne prowadzone przez Koreę Północną mimo sankcji ONZ są przez Seul i Tokio postrzegane jako bezpośrednie zagrożenie. Tym bardziej, że 9 września Korea Północna przeprowadziła udany test głowicy jądrowej i w ten sposób władze w Pjongjangu uczciły 68. rocznicę powstania Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej.