Sejm: budżet 2002 - do komisji; 2001 - pod obrady

Późnym wieczorem we wtorek Sejm skierował do dalszych prac w komisjach projekt przyszłorocznego budżetu. Przewiduje on, że przyszłoroczne wydatki wyniosą 183 mld, wpływy do budżetu - 143, deficyt budżetowy wyniesie 40 mld zł. Średnia roczna inflacja ma wynieść 4,5%.

W myśl projektu, w przyszłym roku nie będą waloryzowane płace pracowników sfery budżetowej ani dodatki i świadczenia kombatanckie. Zasiłki dla bezrobotnych będą waloryzowane tylko raz w roku, nie dwa - jak obecnie.

Skrócone mają być urlopy macierzyńskie; zasiłek porodowy zostanie zastąpiony jednorazowym zasiłkiem macierzyńskim z pomocy społecznej dla matek najbiedniejszych. Zasiłek chorobowy za okres pobytu w szpitalu ma być zmniejszony z 80 do 70% wynagrodzenia. Mają też być zmniejszone subwencje dla partii - o 75%, i dotacje za kampanię wyborczą - o 50%.

Parlament ma cztery miesiące na uchwalenie budżetu.

Drugie i trzecie czytanie projektu wraz z ostatecznym głosowaniem prezydium Sejmu zaplanowało na połowę lutego. Następnie ustawa budżetowa trafi do Senatu. Jego ewentualne poprawki Sejm planuje rozpatrzyć w połowie marca.

Zgodnie z konstytucją, od początku przyszłego roku gospodarka finansowa państwa będzie prowadzona na podstawie projektu budżetu, złożonego w Sejmie.

Tymczasem w środę w Sejmie odbędzie się pierwsze czytanie nowelizacji tegorocznego budżetu państwa. Zakłada on zwiększenie deficytu budżetowego o 3,8 mld zł. O tyle samo mają wzrosnąć wydatki budżetu. Zwiększenie deficytu i wydatków służyć ma spłacie zaległych zobowiązań budżetu, które w innym wypadku powiększyłyby się o karne odsetki. Po nowelizacji tegoroczny deficyt ma wynieść niespełna 33 mld zł.

Rząd chce zwiększyć tegoroczne wydatki m.in. na refundację premii gwarancyjnych od wkładów mieszkaniowych, składki na ubezpieczenie społeczne za bezrobotnych oraz spłatę zobowiązań Funduszu Pracy.

Jest to już druga nowelizacja tegorocznego budżetu. Pierwsza miała miejsce w lipcu. Deficyt został wówczas zwiększony o ponad 8,5 mld, do ponad 29 mld. Nowelizacja była konieczna, bo wpływy do budżetu okazały się znacznie mniejsze od planowanych, m.in. z powodu spowolnienia gospodarki. (mag)

Wybrane dla Ciebie
Nowe uprawnienia dla brytyjskiej armii. Chodzi o drony
Nowe uprawnienia dla brytyjskiej armii. Chodzi o drony
"Ukraina nie zrezygnuje". Porównali zajęty przez Rosję obszar do Polski
"Ukraina nie zrezygnuje". Porównali zajęty przez Rosję obszar do Polski
Macron: sprawcy kradzieży w Luwrze staną przed sądem
Macron: sprawcy kradzieży w Luwrze staną przed sądem
Kradzież klejnotów w Luwrze. Śledczy mają podejrzenia
Kradzież klejnotów w Luwrze. Śledczy mają podejrzenia
Piotr Alexewicz: Polonez-Fantazja nabiera sensu po analizie
Piotr Alexewicz: Polonez-Fantazja nabiera sensu po analizie
Makabryczna zbrodnia Rosjan. Wszystko sfilmował dron
Makabryczna zbrodnia Rosjan. Wszystko sfilmował dron
Wyniki Lotto 19.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 19.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Pociąg ruszył, kiedy Piotr wysiadał. 19-latek stracił obie nogi
Pociąg ruszył, kiedy Piotr wysiadał. 19-latek stracił obie nogi
Nowy rekord świata. Sum gigant. Polacy złowili potwora
Nowy rekord świata. Sum gigant. Polacy złowili potwora
"FT": Burzliwe spotkanie z Zełenskim. Tego domagał się Trump
"FT": Burzliwe spotkanie z Zełenskim. Tego domagał się Trump
Zwierzę rzuciło się na kobietę. Pies nie żyje, właścicielka w szpitalu
Zwierzę rzuciło się na kobietę. Pies nie żyje, właścicielka w szpitalu
Spotkanie z Putinem w Budapeszcie. Viktor Orbán zapewnia, że "wszystko załatwi"
Spotkanie z Putinem w Budapeszcie. Viktor Orbán zapewnia, że "wszystko załatwi"