Scholz pod presją. Niemcy wyślą Ukraińcom działa Gepard
Niemiecki rząd potwierdził wcześniejsze nieoficjalne doniesienia Agencji AFP oraz "Süddeutsche Zeitung". Podczas konferencji ministrów obrony w Ramstein poinformowano o dostarczeniu Ukrainie dział Gepard. Decyzja ta może oznaczać dużą zmianę w polityce Berlina wobec Kijowa.
26.04.2022 | aktual.: 26.04.2022 11:20
Ok. godz. 10:50 niemiecki rząd potwierdził wcześniejsze doniesienia o dostawie dział przeciwlotniczych Gepard dla armii ukraińskiej.
Rządowe źródło Agencji AFP podawało, że decyzja ma zostać potwierdzona podczas wtorkowego międzynarodowego spotkania ministrów obrony w Ramstein. W spotkaniu biorą udział przedstawiciele resortów obrony 40 krajów.
Podobną informację przekazał "Süddeutsche Zeitung". Według niemieckiego pisma, minister Christine Lambrecht miała ogłosić tę decyzję podczas spotkania w Ramstein.
Presja na Scholza
Według tych doniesień, Niemcy mają przekazać Ukrainie ok. 50 dział Gepard, z których nie korzysta już Bundeswehra.
Niemiecka gazeta podaje, że kanclerz Olaf Scholz i jego partia SPD ulegają presji pozostałych koalicjantów z FDP i Zielonych. Wzywali oni szefa rządu do większego wsparcia militarnego Ukrainy ciężką bronią.
Zobacz także: "Twardy zawodnik". Były ambasador o kontrowersyjnej przeciwniczce Macrona
Opozycyjne CDU i CSU mają zwiększyć presję w Bundestagu na Olafa Scholza w kwestii dostaw broni na Ukrainę.
Niemcy planują również dostawy ciężkiej artylerii, a także szkolenie ukraińskich żołnierzy w Niemczech.
Amerykański sekretarz obrony Lloyd Austin zaprosił przedstawicieli 40 państw na konferencję w Ramstein. Mają tam zapaść decyzję ws. koordynacji dostaw broni na Ukrainę.
Źródło: AFP, "Süddeutsche Zeitung"