ŚwiatWicekanclerz Niemiec przyznał, że Berlin popełnił wielki błąd ws. Ukrainy i Rosji

Wicekanclerz Niemiec przyznał, że Berlin popełnił wielki błąd ws. Ukrainy i Rosji

Wicekanclerz Robert Habeck z Zielonych przyznał, że wsparcie militarne Niemiec dla Ukrainy powinno pojawić się dużo wcześniej. Polityk przyznał jednocześnie, że wieloletnia wschodnia polityka Berlina była błędna.

Habeck przyznał, że Berlin popełnił błąd
Habeck przyznał, że Berlin popełnił błąd
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO
Tomasz Waleński

25.04.2022 | aktual.: 25.04.2022 09:24

W wywiadzie dla niemieckiego nadawcy publicznego wicekanclerz stwierdził wprost, że wsparcie dla Kijowa powinno rozpocząć się już przed laty. - Z pewnością powinniśmy byli wesprzeć Ukrainę militarnie dużo wcześniej, i nie mówię tu o dniach czy tygodniach, ale o latach - stwierdził Habeck.

Współprzewodniczący partii Zielonych skrytykował tym samym rządy Angeli Merkel, która doprowadziła do swoistego uzależnienia Niemiec od rosyjskiej energii.

- Czy Ukraina walczy o siebie, a my jej pomagamy, czy też Ukraina toczy wojnę dla nas, broniąc wolności także całej Europy? - pytał polityk, odpowiadając jednoznacznie na postawione przez siebie pytanie. - To ostatnie jest jasną odpowiedzią, której Niemcy już udzieliły i której zawsze muszą udzielać - podkreślił.

- Ukraina broni nie tylko swojego terytorium, ale także zachodnich, europejskich wartości - dodał Habeck.

Apel wicekanclerza. Kluczowy tydzień dla niemieckich dostaw i kolacji

Minister gospodarki zaapelował w sprawie dostarczania uzbrojenia również do swoich partnerów koalicyjnych z SPD i minister obrony Christine Lambrecht. - Bundeswehra i federalny minister obrony będą sprawdzać, czy możemy przekazać więcej - stwierdził.

Tym samym wicekanclerz wyraził inną opinię niż kanclerz Scholz, który stwierdził, że Niemcy nie mogą pozwolić sobie na ograniczenie zobowiązań w ramach NATO. Tłumaczył, że ewentualne dostawy sprzętu z zapasów Bundeswehry mogłyby odbić się właśnie na wykonywaniu zadań sojuszniczych.

Habeck wyraził także nadzieję, że Niemcy nie będą robić nic "ze strachu i sparaliżowania" przez groźby Putina.

W tym tygodniu w Bundestagu dojdzie do kluczowego głosowania w sprawie niemieckich dostaw dla Ukrainy. Poparcie wyrażają koalicjanci z FDP i Zielonych. Olaf Scholz i jego socjaldemokraci wydają się oponować. Pozostająca w opozycji CDU również jest za dostawami. Ewentualny podział w głosowaniu może stanowić poważne wyzwanie dla dalszego funkcjonowania rządzącej Niemcami koalicji.

Tomasz Waleński, dziennikarz Wirtualnej Polski

Zobacz też: Jak to wygląda? Generał o tajemniczej operacji w Ukrainie

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wojna w Ukrainieniemcydostawy broni
Wybrane dla Ciebie