Scholz oficjalnym kandydatem na kanclerza. Złożył Niemcom obietnicę
Olaf Scholz został oficjalnie nominowany przez SPD na kandydata na kanclerza Niemiec. Wybory odbędą się 23 lutego.
Olaf Scholz został oficjalnie nominowany przez SPD na kandydata na kanclerza Niemiec. Decyzję tę potwierdzono podczas zjazdu partii w Berlinie. Przedterminowe wybory parlamentarne zaplanowano na 23 lutego.
Podczas konwencji w Berlinie Scholz stwierdził, że "żyjemy w piekielnie trudnych czasach". W swoim wystąpieniu odniósł się do wojny w Ukrainie oraz możliwości przejęcia władzy w Austrii przez skrajnie prawicową FPOe. Skrytykował również siły w Ameryce, które mówią o siłowej zmianie granic, choć nie wymienił Donalda Trumpa z nazwiska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trump chce przejąć Grenlandię. "To powinno otrzeźwić duński rząd"
Obietnice wyborcze Scholza
Scholz zapowiedział podniesienie płacy minimalnej z 12 do 15 euro za godzinę oraz ulgi podatkowe dla 95 proc. obywateli. Planuje także działania, mające na celu ograniczenie wzrostu czynszów i opłat za ogrzewanie.
SPD, jak zaznaczył, jest partią "zwykłych ludzi", a nie "10 tys. najbogatszych".
W sobotę również skrajnie prawicowa AfD zdecydowała, że przewodnicząca partii Alice Weidel jest oficjalnie kandydatką na kanclerza Niemiec. Decyzję podjęto jednogłośnie podczas federalnej konwencji AfD w Riesie w Saksonii.
Upadek rządu w Niemczech
Scholz kierował od grudnia 2021 r. koalicyjnym rządem SPD, Zielonych i FDP. Jego rząd upadł po dymisji ministra finansów Christiana Lindnera z FDP. Powodem była różnica zdań w kwestii sfinansowania deficytu budżetowego.
Kto prowadzi w sondażach w Niemczech?
W przedwyborczych sondażach zdecydowanie prowadzi opozycyjny blok chadecki CDU/CSU z Friedrichem Merzem. Na obie partie chadeckie chce głosować ponad 30 proc. ankietowanych. SPD może obecnie liczyć na 14-17 proc. głosów.
66-letni Scholz należy do najbardziej doświadczonych polityków niemieckich. Był w latach 2011-2018 burmistrzem Hamburga, a następnie wicekanclerzem i ministrem finansów w koalicyjnym rządzie Angeli Merkel.
Czytaj również: Poważna sytuacja na morzu. Niemcy ostrzegają