Sasin komentuje zachowanie Gersdorf. "Nie można w tak jawny sposób gwałcić prawa"
I prezes Sądu Najwyższego nie ma zamiaru rezygnować ze sprawowania swojej funkcji. - Prawo jest nieubłagane. Nie wyobrażam sobie tak jawnego i brutalnego złamania przepisów prawa - mówi Jacek Sasin.
- Nie wyobrażam sobie, że osoba, która sprawuje funkcję I prezesa Sądu Najwyższego i jest uznanym prawnikiem dopuściła się tak jawnego i brutalnego złamania przepisów prawa - powiedział na antenie "Radia Zet" Jacek Sasin. Minister odniósł się do zapowiedzi Małgorzaty Gersdorf, która oświadczyła, że nie ma zamiaru składać wniosku o możliwość przedłużenia orzekania. Twierdzi, że chroni ją konstytucja.
Sekretarz Stanu w Kancelarii Premiera zaznaczył, że ustawa zasadnicza jest "uszczegóławiana poszczególnymi ustawami". - Prezes Gersdorf zapamiętała się w obronie własnego stołka w oderwaniu od realiów. Przepisy są nieubłagane. Nie można w tak jawny sposób gwałcić prawa - zaznaczył.
W związku z nowelizacją ustawy o Sądzie Najwyższym politycy PiS domagają się ustąpienia Gersdorf ze stanowiska. Nowe przepisy definiują, że sędziowie, którzy ukończyli 65 rok życia powinni przejść w stan spoczynku. Mogą pracować dłużej, jednak muszą złożył wniosek do prezydenta o możliwość przedłużenia orzekania. I prezes Sądu Najwyższego uważa, że chroni ją konstytucja, która gwarantuje jej 6-letnią kadencję.
Zobacz także: Agnieszka Ścigaj kreśli czarny scenariusz dla pomysłu Andrzeja Dudy
Źródło: radiozet.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl