ŚwiatSaakaszwili w "stanie krytycznym". Trafił do szpitala wojskowego

Saakaszwili w "stanie krytycznym". Trafił do szpitala wojskowego

Były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili trafił do szpitala wojskowego w Gori. Jego stan lekarze określają jako krytyczny. Saakaszwili od 50 dni prowadzi głodówkę.

Saakszwili w "stanie krytycznym". Trafił do szpitala wojskowego
Saakszwili w "stanie krytycznym". Trafił do szpitala wojskowego
Źródło zdjęć: © PAP | DAREK DELMANOWICZ
Violetta Baran

19.11.2021 23:17

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili, który od lat mieszka na Ukrainie i ma obywatelstwo tego kraju, 1 października wrócił do Gruzji. Przyjechał tam, zgodnie z zapowiedzią, w związku z wyborami lokalnymi.

Został natychmiast aresztowany (wcześniej w Gruzji zaocznie skazano go na 6 lat więzienia) i trafił do kolonii karnej w Rustawi, gdzie odbywają karę byli urzędnicy. Tego samego dnia rozpoczął głodówkę.

Gdy jego stan zaczął się pogarszać, przewieziono go do szpitala więziennego w Tbilisi. Saakaszwili odmawiał jednak leczenia, domagając się przewiezienia do cywilnego szpitala. Obiecał, że jeśli tam trafi, przerwie głodówkę. Tak się jednak nie stało.

Stan byłego prezydent Gruzji z dnia na dzień się pogarszał. W czwartek Saakaszwili zasłabł, stracił przytomność i został przeniesiony na oddział intensywnej terapii. Lekarze stwierdzili, że jego stan jest krytyczny, a w więzieniu szpitalnym nie ma możliwości, by mu pomóc.

Ostatecznie w piątek resort sprawiedliwości zgodził się na przeniesienie byłego prezydenta do szpitala wojskowego w Gori.

W piątek wieczorem Saakaszwili został przetransportowany do Gori. Szpital, do którego go przewieziono, jest chroniony przez kordon policji.

Sytuację zdrowotną i sposób traktowania przez gruzińskie władze głodującego od półtora miesiąca Saakaszwilego monitorują uważnie Stany Zjednoczone - przekazał w czwartek Departament Stanu USA.

Źródło: uk.news.yahoo.com, tass.ru

Komentarze (168)