Podwodne drony kamikadze. Mało kto wie, gdzie powstają
Świetnie radzi sobie z oporem wody, znacznie skraca czas misji, a jego innowacyjna obrotowa głowica pozwala mu łatwo i precyzyjnie eliminować zagrożenie w każdej sytuacji - to tylko niektóre z zalet, jakimi wyróżnia się podwodny dron "Głuptak". Mało kto wie, że ten nowoczesny pojazd podwodny produkowany jest w Polsce, we współpracy z naukowcami z Politechniki Gdańskiej. Polska Marynarka Wojenna ma do swojej dyspozycji dwanaście takich dronów, z czego dwa wykorzystywane są do ćwiczeń. Dzięki umieszczonemu w głowicy ładunkowi wybuchowemu są w stanie zlikwidować różnego rodzaju zagrożenia czyhające w morzu. Wybuchają razem z obiektem, który ma zostać unicestwiony, stąd też nazywa się je dronami kamikadze. Cały proces zniszczenia miny przy pomocy Głuptaka mieści się w dziesięciu minutach, co jest ogromnym sukcesem w porównaniu z wcześniej funkcjonującymi w Polskiej Marynarce Wojennej dronami wielokrotnego użytku, takimi jak np. "Ukwiały" czy "Morświny", które nadal stosowane są w naszym kraju. Tym, co wyróżnia "Głuptaka" spośród innych dronów jednorazowego użytku produkowanych na Zachodzie, jest ruchoma głowica. - Mamy tę przewagę nad innymi pojazdami tego typu produkowanymi na Zachodzie, że "Głuptaki" wyposażone są w obrotową głowicę. Jesteśmy w stanie ustawić się w dowolny sposób do miny (...) Nie musimy manewrować całym pojazdem - wyjaśnił pan Wiesław, technik z Politechniki Gdańskiej. Jarosław Wolski, niezależny ekspert wojskowy, zaprasza nas na swoim nagraniu z cyklu "Wolski o wojnie" do miejsca, w którym produkowane są podwodne drony, czyli do Centrum Morskich Technologii Militarnych Politechniki Gdańskiej. Na rzecz Polskiej Marynarki Wojennej Politechnika Gdańska działa już ponad pół wieku. Wolski o Wojnie - wspieraj twórczość Jarosława Wolskiego na Patronite.