Rzucił wulgarne słowo w studio. Olejnik natychmiast zareagowała
Włodzimierz Czarzasty w "Kropce nad i" chwalił, że Polska - dzięki premierowi Donaldowi Tuskowi - jest teraz poważnym graczem na arenie międzynarodowej. Dopytywany o to, czy wybór Karola Nawrockiego może to zmienić, stwierdził, że on "gówno wywalczy". Zaraz jednak przeprosił za niestosowne słownictwo.
- Zawiodło się wiele ludzi. Trzeba powiedzieć: bardzo przepraszamy za to. Ja bardzo przepraszam, jako 1/4 tej koalicji - przyznał w "Kropce nad i" Włodzimierz Czarzasty, podsumowując dotychczasowe działania koalicji rządzącej. Przekonywał, że wybór prezydenta będzie miał kolosalny wpływ na dalsze działania rządu.
Czarzasty podkreślił, że teraz dzięki Donaldowi Tuskowi, Polska zyskała znaczenie jako partner na arenie międzynarodowej. - Tusk naprawdę robi to dobrze. Mamy teraz niewyobrażalną szansę mieć olbrzymią rolę w Unii Europejskiej. Tak naprawdę serce mi rośnie, jak widzę premiera polskiego rządu, który jest bardzo ważnym partnerem dla Niemiec, dla Francji - stwierdził wicemarszałek Sejmu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nawrocki i kibolska ustawka. Poseł PiS: Jest jeszcze gorzej, ma tatuaże
"Nawrocki gówno wywalczy"
- Gdyby Karol Nawrocki został prezydentem, to byłoby zagrożenie dla naszej wielkości w Unii Europejskiej? - dopytywała Monika Olejnik. - A może on by - on potrafi pięściami walczyć - może by wywalczył jeszcze więcej - dodała.
- Wie pani co, marszałek Sejmu nie powinien tak mówić, ale gówno wywalczy - stwierdził stanowczo Czarzasty. Olejnik od razu mu przerwała. - Panie marszałku, no jednak nie wypada. Oglądają nas dzieci - zauważyła. Niech dzieci nie biorą przykładu z wkładaniem sobie woreczka do ust i niech nie biorą przykładu z brzydkich słów - dodała.
Czarzasty przeprosił za niestosowne słownictwo. - Może w jakiś sposób ludźmi wstrząsną ostrzejsze słowa - dodał.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Są kulisy akcji ABW ws. Nawrockiego. "Negatywna rekomendacja"
Ustawki i snusy Nawrockiego
W swojej wypowiedzi Monika Olejnik odniosła się do kilku doniesień medialnych w sprawie kandydata Prawa i Sprawiedliwości.
Jak ujawniła Wirtualna Polska, 25 października 2009 roku na polu pod Gdańskiem obecny kandydat na prezydenta, Karol Nawrocki, brał udział w kibolskiej ustawce. Z naszych informacji wynika, że obok niego walczył groźny bandyta, który oczekuje na wyroki m.in. za brutalne zabójstwo i usiłowanie zabójstwa. Po drugiej stronie z Nawrockim bili się kibole skazani m.in. za handel narkotykami.
Jeżeli zaś chodzi o "wkładanie woreczków do ust", to mowa o zachowaniu Karola Nawrockiego w trakcie ostatniej debaty w TVP z Rafałem Trzaskowskim.
Podczas debaty prezydenckiej zażył snus. On sam twierdził, że była to guma nikotynowa, której potrzebował, aby móc słuchać, "jak smęci" Rafał Trzaskowski. Później w mediach analizowano kolejne nagrania. Widać na nich, że kandydat PiS brał snus wcześniej - np. w trakcie debaty w TV Republika, gdzie nie było jego rywala z KO.
Źródło: TVN24, WP Wiadomości